Trylogie czytam raz na rok, zimą, w okresie letnim "Chlopów" na ogrodku~moze jetem zboczona, ale uwielbiam te książki, a zwlaszcza ten film! Brawo dla Pana Hofmana, browo Daniel.
Oleńka, a ogladalam pierwszy raz ten film w liceum, nie zrobiła na mnie dobrego wrazenia, byla brzydka i bezpułciowa. Po latach nawet ją lubie. )