PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1185}

Potop

7,4 79 928
ocen
7,4 10 1 79928
7,1 18
ocen krytyków
Potop
powrót do forum filmu Potop

Ulubiony!

ocenił(a) film na 10

To zdecydowanie mój ulubiony film historyczny. Świetna gra aktorska, bardzo dobre zdjęcia (jak na tamte czasy). Zresztą nominacja do Oscara mówi sama za siebie. Z takich filmów my POLACY powinniśmy być dumni. Szkoda, że dzisiejsze kino polskie nie trzyma poziomu :(

ocenił(a) film na 6
maniola125

Historyczny powiadasz?

ocenił(a) film na 10
Vena_Poetica

A co Sience Fiction?

ocenił(a) film na 6
maniola125

W pewnym sensie i owszem, ponieważ większość postaci jest wymyślona.
Ale do szkoły pewnie chodziłaś, to wiesz. ;=)

ocenił(a) film na 10
Vena_Poetica

Haha jesli uwazasz, ze jesli postacie sa wymyslone to jest to film siense fiction to ja zaczynam miec powazne watpliwosci czy ty chodzilas do szkoly. A jest to film historyczny oparty na powiesci historycznej Henryka Sienkiewicza, poniewaz jak wiesz opowiada o wojnie polakow ze szwedami.

ocenił(a) film na 6
maniola125

Nie mam czasu i ochoty na jałowe dyskusje, o ile to coś można nazwać dyskusją.
Polacy i Szwedzi i potop szwedzki, owszem, a literatura pisana "ku pokrzepieniu serc", to troszkę inna bajka.

Bez odbioru.

ocenił(a) film na 10
Vena_Poetica

Nie ważne w jakim celu powieść ta została napisana. Faktem jest iż opowiada o czymś co odcisnęło piętno w historii Polski.
A to, że Sienkiewicz pisał ''Potop'' w czasie gdy Polska była pod zaborami i chciał ukazać Polaków w samych superlatywach jest zupełnie inną sprawą. Jeśli twoim zdaniem film ten podchodzi pod Sience Fiction tylko dlatego, że bohaterowie są wymyśleni to gratuluję wiedzy na temat kina i literatury. Pragnę z troską poinformować cię, że Kmicic nie jest żadną postacią fantastyczną bo twoim tokiem rozumowania można wysnuć takie wnioski a bohaterem literackim.

Nie jestem pewna co twoim zdaniem można nazwać powieścią historyczną skoro nie ''Potop''? I to tylko dlatego, że Kmicic jest postacią fikcyjną? Błagam...

Rozumiem, że np. film ''Niczego nie żałuję Edith Piaf'' lub ''Coco Channel'' twoim tokiem rozumowania byłby filmem historycznym, ponieważ bohaterowie nie są wymyśleni? W takim razie dlaczego oba te filmy są biografią a ''Potop'' filmem historycznym?

Następnym razem radzę napisać ''Moim zdaniem'' przed swoją wypowiedzią. Wtedy przynajmniej wiadomym będzie, że wypowiadasz swoją co prawda niedorzeczną, ale jednak opinię o tym filmie.

ocenił(a) film na 6
maniola125

Bardzo dziękuję za niezwykle szczegółowe informacje wyczytane w cioci Wikipedii.

Gratuluję też braku humoru i tego, iż nie poznałaś się na sarkastycznym żarcie.

Ponadto: jeśli zaczniesz w necie kogoś obrażać i podważać jego wykształcenie, zastanów się najpierw, czy warto i czy sama się tym nie zbłaźnisz.

Poza tym i w Wikipedii zdarzają błędy oraz bzdury, zwłaszcza w polskojęzycznej.

To, że w całej "Trylogii" OSADZONEJ w realiach historycznych, istnieje wiele błędów, zakłamań i mnóstwo fikcyjnych postaci, wiadomo nie od dziś. Stąd mój sarkazm, że to s/f (które nota bene bardzo lubię).

Jeśli chodzi o filmy, które raczysz wymieniać, to są to biografie, w których także autorzy nie uniknęli przekłamań.

Pozdrawiam. I jeszcze raz: bez odbioru.

ocenił(a) film na 10
Vena_Poetica

Jeśli już poruszyłaś temat ''szczegółowych informacji'' dotyczących tej książki to wyobraź sobie, że nie pochodzą one z ''cioci Wikipedii'' jak to ''zabawnie'' ujęłaś. Wyobraź sobie, że przeczytałam tę powieść niejednokrotnie, ponieważ interesuję się literaturą historyczną.

Jeśli chodzi o mój ''brak humoru'', który bystrze dostrzegłaś to powiem ci oczywiście nie mnie to oceniać. Jednak miałam nadzieję na poważną rozmowę o poważnym filmie. Bo może trudno ci to zrozumieć, ale ''Potop'' jest jednym z najlepszych filmów wszech czasów (mówię oczywiście o kinie Polskim). Niestety jak widzę nie stać cię na poważną rozmowę a swój brak zrozumienia dla bardzo poważnej literatury jaką jest trylogia Sienkiewicza zastępujesz sarkastycznymi uwagami typu Potop = film Sience Fiction. Jeśli chciałaś być zabawna to przykro mi nie udało ci się. A takie kpiny z poważnej literatury urządzają sobie gimnazjaliści.

Nie obraziłam cię w żadnym punkcie tej rozmowy. Jeśli obrazą dla ciebie jest stwierdzenie, że nie skończyłaś szkoły to wybacz wielu ludzi na tej planecie nie jest wykształcona. Nie uważam tego za obrazę.
W moich oczach niestety ty się ''zbłaźniłaś'' mówiąc na początku naszej rozmowy, że ''Potop'' to film Sience Fiction. Oczywiście teraz dzięki twojemu głębokiemu uświadomieniu po długim namyśle zrozumiałam, że po prostu chciałaś być zabawna. A to, że jakoś ci to nie wyszło cóż bywa...
Jak wiesz internet jest miejscem pełnym różnych ludzi, mądrych i niestety głupich. Czytając twoją wypowiedź dotyczącą ''Potopu'' wywnioskowałam, że porównując go do filmu Sience Fiction, że niestety należysz to tej drugiej grupy. Gdy dodałaś jeszcze, że powodem ku temu jest fakt iż bohaterowie są wymyśleni to wbiło gwóźdź do trumny.
Teraz oczywiście wiem, że chciałaś po prostu być zabawna. Całe szczęście wiesz, że nie jest to film Sience Fiction.

Jak już wspominałam o czym pewnie wiesz bo jak już zdążyłyśmy ustalić nie jesteś głupia Sienkiewicz pisał ''Trylogie'' w czasach zaborów czyli w wieku XIX a Potop Szwedzki miał miejsce w wieku XVII. To oznacza, że Sienkiewicz nie żył w czasach Potopu. Żeby napisać książkę na ten temat musiał korzystać z kronik historycznych, ale po tylu latach nie mogły zachować się wszystkie a informacje nie mogły być pewne. Więc nie dziw się, że istnieją pewne przekłamania.

Jeśli chodzi o filmy, które ''raczyłam'' wymienić to proszę wymień mi jakieś przekłamania. Mówiąc o tym miałam na myśli bohaterów i miejsca, które są realne i zdarzenia, które miały miejsce naprawdę.

Również pozdrawiam.

ocenił(a) film na 6
maniola125

Jak chodziłam do szkoły, to gimnazja były reliktem przeszłości.

A podstawa programowa była dużo obszerniejsza, niż w chwili obecnej.

Myśl, co Ci się podoba i wybacz, ale nie chce mi się wciąż powtarzać: bez odbioru.

A w polskim kinie jest co najmniej kilka dużo lepszych filmów, niż adaptacje grafomańskiego Sienkiewicza, który pisał je w ramach "telenoweli", czyli w odcinkach do gazet.

ocenił(a) film na 10
Vena_Poetica

Powieści Sienkiewicza to dla ciebie grafomania?
W takim razie zapraszam do kina na ''Kac Wawa''. Życzę miłej zabawy. Bo najwyraźniej wartościowa literatura i kino to dla ciebie zbyt wielki balast. Przykre, ale cóż...

Mam dla ciebie radę. Jeśli nie chce ci się wciąż powtarzać ''bez odbioru'' to tego nie rób. Nikt nie karze ci odpisywać na moje komentarze. Wierz mi rozmowa z tobą jest dla mnie jeszcze większą męczarnią niż dla człowieka twojego pokroju było obejrzenie wartościowego filmu.

Twoja opinia jest na tyle bzdurna i obraźliwa dla całej kultury Polskiej, że lepiej zachowaj ją dla siebie bo po prostu się kompromitujesz.

''Bez odbioru''

ocenił(a) film na 6
maniola125

Ach, ach, to prawda, pracuję w maglu i nadaję się do tarcia chrzanu.

Cała polska kultura jest tak wielka, że jej nie rozumiem. Mam bardzo mały rozumek i jest to dla mnie za trudne.

Nie rozumiem też żadnej literatury powszechnej, bo mam IQ w granicach upośledzenia umysłowego i stać mnie tylko na oglądanie jakichś polskich filmików typu "Kac Wawa" . Filmy tak naprawdę też są mi obce, historia kina to dla mnie abstrakcja, ostatecznie jestem głupia i niewykształcona, więc oglądam jedynie programy typu talk-shaw i brazylijskie seriale dla analfabetów.

Za rady szczerze i serdecznie dziękuję. Są wspaniałe i na pewno się dostosuję, bo z moją inteligencją oscylującą w granicach 69 punktów w skali Wechslera, to na pewno mi się przydadzą. Ludzie mojego pokroju nigdy nic w życiu ciekawego nie dokonali, to co dopiero dyskutować o filmach, literaturze i innych wzniosłych sprawach. a już na pewno nie o polskiej literaturze historycznej autorstwa laureata Nagrody Nobla. To naprawdę zbyt trudny dla mnie temat. Ja, głupia prostaczka, zdecydowanie wolę science fiction, albo co najmniej powieści Marcina Ciszewskiego.

Tak, mea culpa, zbyt durna jestem, żeby to wszystko ogarnąć i pojąć.

ocenił(a) film na 10
Vena_Poetica

No widzisz przynajmniej się przyznałaś... :)
''Bez odbioru''
Bo ta rozmowa nie ma sensu. Ty skrajnie nie cenisz Sienkiewicza ja cenię go bardzo.
Rozumiem, że chciałaś wykazać się inteligencją i pokazać na jak wysokim poziomie jest umieszczony twój sarkazm. Doprawdy nie musiałaś się wysilać...
Żegnam.

maniola125

And the winner is: maniola125 !!!

maniola125

Szkoda Twojego czasu na jakby to określił Lem - idiotów. W szoku jestem, że ludzie fikcję literacką stawiają na równi z sci-fi. Nie wiem jak można pisać na portalu filmowym nie mając elementarnej wiedzy o kinie.

użytkownik usunięty
Vena_Poetica

Miało być- ,,bez odbioru'', wyszła 'autokompromitacja' w odcinkach...
''Potop'' ma się do SF m.w tak jak królowa angielska do zarzyganego menela spod dworca centralnego. Chciałaś być 'błyskotliwa' i oryginalna, było użyć terminu ''fantastyka''- wygłup...ale zawsze mniejszy,:)

Vena_Poetica

'' i podważać jego wykształcenie''

Wykształcenie o niczym już dziś nie świadczy. Papierek może mieć każdy. Żeby uważać, że wymyślony bohater to sci-fi to już chyba trzeba być skończonym półgłówkiem, lub kimś kto skończył szkołę kując na blachę bez zastanowienia się nad czymkolwiek. Żenada. Wiedza jak rozróżnić gatunki kina np. sci-fi powinna być wymagana do rejestracji tutaj, bo oceniają imbecyle które nic nie rozumieją.

maniola125

Kmicic nie jest postacią tylko literacką, miał swój "odpowiednik" historyczny.
Tak jak napisał mój poprzednik, wygrałaś debatę na argumenty. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 9
qwerty_17

Zresztą idąc tokiem myślenia looserki to mało który film jeśli nie prawie żaden kwalifikowałby się na historyczny ponieważ w każdym nawet jeśli wszystkie postaci i fakty są prawdziwe to zawsze są jakieś przekłamania i przeinaczenia a sam film nierzadko powstaje dla jakichś celów, często nawet propagandowych. A poza tym sama fikcyjność postaci nie powoduje, że możemy o filmie mówić, że jest to science fiction; do tego muszą być poruszone jakieś zjawiska, rzeczy i postaci niezwykłe, niewytłumaczalne.

Vena_Poetica

Sama z premedytację zapoczątkowałaś jałową dyskusję. Nie dostrzegasz tego?

ocenił(a) film na 9
Vena_Poetica

Chyba czas sobie przypomnieć znaczenie terminu film historyczny i terminu filmowa rekonstrukcja historyczna. Wbrew pozorom to nie to samo

użytkownik usunięty
maniola125

obejrzyj Popioły

ocenił(a) film na 10

Wiem, że temat pokryty kurzem, ale jeżeli kogoś interesuje polemika na temat powieści historycznej, zachęcam do lektury Sienkiewiczowskiej rozprawy na ten temat.
http://hamlet.edu.pl/sienkiewicz-opowiesci (H. Sienkiewicz, 'O powieści historycznej')

Dwa cytaty, które ukazują ducha wypowiedzi.

"Na powieść historyczną padł z wielu ust wyrok potępiający – i inaczej nie mogło być. – Czym ona jest? – pytano. – Jeśli chce być prawdą, to musi pozostać tylko historią; jeżeli zaś fantazja piszącego zerwie historyczne cugle i na kształt rozhukanego konia poniesie go w krainy nierzeczywiste – to utwór jego będzie historycznym fałszem. Ścisła historia – a zatem nie powieść; powieść – a zatem nie historia. Między tymi dwiema drogami nie masz wyboru. Połączenie prawdy dziejowej z fantazją wychodzi tylko na szkodę i prawdy, i fantazji, a z takiego związku mogą się rodzić tylko kalekie dzieci."

"Przede wszystkim – powieść nie potrzebuje przekręcać historycznych zdarzeń. Jeśli autor tak czyni, ujma spadać powinna na niego, nie na rodzaj, który uprawia. Przypuściwszy nawet, że każda powieść zabarwia wypadki dziejowe pewną tendencją, można by zaraz spytać, czy istnieje jeden historyk, a raczej jedna księga historyczna tak przedmiotowa i bezstronna, aby ludzi lub zdarzeń nie przedstawiała w pewnym oświetleniu? Zachodzą tak rdzenne różnice w poglądach najznakomitszych historyków na największe postacie i czyny dziejowe, że wedle tych różnic Cezar7 może być albo warchołem, tyranem, zabójcą porządku społecznego, albo zbawcą ówczesnego Rzymu; Kato8 może być republikańskim wzorem cnót i rozumu albo upartym i głupowatym kozłem, który nie rozumiał nowego porządku rzeczy. Mówiąc nawiasem, taką opinię ma o nim znakomity badacz Mommsen9. Nie widząc zresztą potrzeby przytaczać przykładów, choćby ze względu na zbyt wielką ich liczbę; rozumiem tylko, że skoro owe różnice nie uwłaczają powadze historii, tym bardziej pewien osobisty pogląd powieściopisarza na czyny dziejowe nie może służyć za podstawę do orzeczenia, że powieść historyczna musi być z natury rzeczy fałszem.

Zdarza się zapewne, że powieść historyczna przekręca wypadki lub nawet zmyśla je; zdarza się, że to czyni i historia. Wówczas i pierwsza, i druga będą kłamstwem. Ale mówią, że powieść przekręcać i zmyślać musi. Dlaczego? Bo jeśli tego nie uczyni, to będzie historią; więc albo historia, albo powieść: jedno wyłącza drugie. Czy nie z większą słusznością można by powiedzieć, na przykład, o dzisiejszej powieści fizjologicznej: albo powieść, albo fizjologia? Powieść fizjologiczna – co to jest? Fantazja ożeniona z nauką tak pozytywną jak fizjologia – czy to także nie kawa figowa, najprawdziwsza kawa figowa? Zastanówmy się nad tym pytaniem."

Zachęcam do dyskusji :)

użytkownik usunięty
MinioMP

niezłe

maniola125

Zdjęcia , ujęcia i ogólnie wszystko lepsze od dzisiejszych , proszę zobaczyć film z Bachledą Curuś "Bitwa pod Wiedniem " kosmos jak to powiedział Olbrychski ...." na planie POTOPU mogłeś zginąć podczas scen wszystko robiło się na prawdę a w nowych filmach siedzisz a komputer dopisuje resztę,,,,,,to widać

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones