bardzo przyjemny, ciepły film..Fajnie sie ogląda...no i oczywiście ten diabelsko przystojny S.P.Flanery......... ;))

Ciekawy film...niby się dobrze kończy, ale nie tak jakby prawdobodobnie większość chciała. I bardzo podoba mi się ostatnia scena, gdy mąż tej kobiety, niewiedząc kim jest człowiek, którego mija, daje mu swoją ostatnią zapałkę...:] Może trochę mało dynmiczny, ale wzrusza...

Wzruszający. Czy ktoś wie gdzie można znaleźć ten film?

Oglądałam 11 razy i za każdym razem tak samo przeżywam wszystkie perypetie bohaterów. Ogólnie film piekny i... dramatyczny wbrew pozorom.

ale tylko tyle i nic więcej. Typowe babskie kino, na poziomie wrażliwości niedostępnym dla większości męskiej widowni.

" WOJENNE UGORY ". Taki polski tytuł tego filmu czytał lektor w telewizji TVN we wrześniu 2002 roku.