Oczekiwałem czegoś lepszego. Wiadomo, lekka komedyjka musi mieć naciąganą fabułę i masę niezbyt logicznych scenek. Ale nie można wybaczyć braku dobrych dowcipasów, przecież to komedia! Kevin zawiódł, Ice spoko, bez szaleństw jak zawsze. Szkoda, bo był potencjał.