Film mnie nie zachwycił, a wręcz momentami nudził i niemiłosiernie się dłużył.
Fabuła mnie nie wciągnęła, postacie irytowały. Można ewentualnie pochwalić walkę, która
trwała przez 3/4 filmu co było dość nużące. Reasumując, nie polecam.
film bardzo słaby, jedyny jego mocny element to muzyka genialnego kompozytora Shigeru Umebayashi
Choć ten bohater to miał być pomysłodawcą stylu "Pijanej Pięści" czy "Pijanego Mistrza", to ciekawe. Mimo to film słaby.