Matthew Mcconaughey trzyma poziom tej produkcji. Jego rola adwokata na 5+. Śledztwo prowadzone z jak największą dokładnością, zbieranie dowodów, sugestie. Inne dramaty sądowe, które dorównują Prawnikowi z Lincolna to Filadelfia z Hanksem i Banderasem oraz ludzie honoru z Moore, Cruisem, Baconem i Nicholsonem