PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=658802}

Przełęcz ocalonych

Hacksaw Ridge
8,1 233 607
ocen
8,1 10 1 233607
6,4 38
ocen krytyków
Przełęcz ocalonych
powrót do forum filmu Przełęcz ocalonych

CHAPEAU BAS!!!

ocenił(a) film na 10

Arcydzieło kina wojennego!!! Tyle skrajnych emocji w jednym tylko filmie, który ostatecznie wzrusza widza do łez. Obsada genialna, zdjęcia rewelacyjne, muzyka idealna. To chyba najlepszy film nawiązujący tematyką do II Wojny Światowej, jaki kiedykolwiek dotychczas widziałem. Koniecznie należy zobaczyć!

ocenił(a) film na 9
aknom1

Czemu nie 10 ? :D :D

ocenił(a) film na 10
real2233

Racja, trzeba to zmienić :-)

ocenił(a) film na 6
aknom1

Buahahaha dobre sobie, co ty prawisz człowieku arcydzieło? Kina wojennego? Na głowę żeś upadł, kurde zlituj się, przecież to sztampa straszna jakaś jest .

ocenił(a) film na 10
chrapek_fw

Jeśli „Hacksaw Ridge” jest wg ciebie filmem sztampowym, to albo widzieliśmy dwa różne filmy, albo nie rozumiesz pojęcia ‘sztampa’. Opisana tu historia jest oparta na faktach, więc już przez sam wzgląd na ten fakt, nie może być historią sztampową. Nieszablonowy jest tutaj zarówno scenariusz, reżyseria jak i muzyka, a Andrew Garfield po raz pierwszy chyba pokazał tutaj swoją aktorską dojrzałość i samoświadomość swojej profesji. Mimo wielu zastrzeżeń jakie mam do Gibsona w roli reżysera, jedno trzeba mu przyznać, na pewno zawsze był osobliwie oryginalny w tym, co tworzył, co nie znaczy, że był w tym dobry. Od „Braveheart” było u niego kulawo i pretensjonalnie w dziedzinie reżyserii. Filmem „Hacksaw Ridge” zrehabilitował się udowadniając tym samym, iż potrafi tworzyć nietuzinkowe, autentyczne i emocjonalne kino.

ocenił(a) film na 6
aknom1

Znam dobrze znaczenie słowa sztampa, przynajmniej tak mnie się wydaje i ten film leci na takich właśnie oklepanych schematach, niedobry tatuś alkoholik, piękna dziewczyna pielęgniareczka nieskazitelna oczywiście, Nie sposób się domyślić że będą z tego dzieci, lub przynajmniej wielka miłość, o porównaniach do Full metal jacket także warto wspomnieć, chociaż poziomem to arcydzieło daleko odbiega od filmu Kubricka. W tym dziele nawet muzyka jest skomponowana na dzwiękach z innych filmów jak np. Cienka czerwona linia i nie tylko, a to że historia jest oparta na faktach nie znaczy w ogóle że film jest dokładnym odwzorowaniem tych że faktów. A poza tym to film jak dla mnie jest po prostu irytujący. Taka sobie dobrze wyreżyserowana bajeczka z ładnymi zdjęciami i piękną historią wspaniałego bohatera, któremu w żaden sposób nie chcę umniejszać dokonanych czynów, (chociaż bóg jeden wie ilu ich tam na górze zostało i pomagało w sumie z desantem rannych no ale przeżył jeden) niewątpliwie historia piękna, ale zrobiona chyba dla innego grona odbiorców niż ja i tyle. To tylko moja opinia. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
chrapek_fw

Czy nie lepiej było od razu napisać, że „Hacksaw Ridge” to piękna lecz nie twoja historia i, że nie każdemu jest z nią po drodze, a na pewno nie tobie? Takie opinie szanuję, nawet, jeśli jestem absolutnie przeciwnego zdania. Sugerując mi jednak początkowo, iż cierpię na schizofrenię paranoidalną albo mam problemy psychofizyczne, nie mogłem nie zareagować na taki wpis. Drogi młody człowieku (pozwól, że tak się do ciebie zwrócę, mniemam bowiem, iż dzieli nas przynajmniej jednopokoleniowy dystans wiekowy), miło mi, że interesujesz się kinem i znasz dorobek tak wspaniałych twórców jak chociażby Stanley Kubrick czy Terrence Malick. Też znam i bardzo cenię. Nie ukrywam zresztą, iż muzyka i film to od 40 lat moje dwie największe z trzech życiowych pasji. Gdybym nie wybrał swojego dotychczasowego zawodu, który zresztą kocham i też jest moją pasją, zapewne zostałbym krytykiem muzycznym lub filmowym. Ale nie o sobie chciałem tutaj pisać. Chodzi mi o to, iż nie rozumiem twojego podejścia do oceny kina. Jak można porównać ze sobą tak dwa skrajne filmy jakimi są „Full Metal Jacket” i „Hacksaw Ridge”? Pierwszy to przykład ewidentnego kina antywojennego, który jest swego rodzaju metaforą bezcelowej, okrutnej wojny, gdzie brak miejsca na ludzkie odruchy; („Po co tu jesteś?” „Żeby zabijać!”). Drugi film (Hacksaw Ridge), to przykład heroizmu i przeświadczenia, iż wojna wiąże się nie tylko z zabijaniem, lecz również z ratowaniem ludzkich istnień. Czyżbyś podążał śladami tych wszystkich ignorantów i śmiesznych dla mnie ludzi, którzy twierdzą, iż film James’a Camerona „Avatar” był przeróbką „Pocahontas”? Mam nadzieję, że nie. Ale co cię ugryzło, żeby utożsamiać muzykę mojego ukochanego kompozytora filmowego, czyli Hansa Zimmer’a z takim kompozytorem jak Rupert Gregson-Williams. Cenię Ruperta, choć nie tak bardzo jak jego brata Harriego, który jest twórcą muzyki do wielu znamienitych filmów. Ale ponoć człowiek uczy się całe życie, więc będę ci wdzięczny, jeśli oświecisz mnie i powiesz mi, która część ilustracji muzycznej z „Hacksaw Ridge” jest zbieżna z muzyką filmową Hansa Zimmer’a do filmu „The Thin Red Line”. Dotychczas wydawało się mi, iż tak wnikliwą wiedzę muzyczną mogą posiadać jedynie profesjonalni muzycy i twórcy, którzy znają każdy dźwięk i takt, jaki występuje w danym utworze muzycznym. Mogę jednak się mylić. Dlatego proszę o poradę. Przyda się mi to na przyszłość. W końcu przyszła kwestia pokazania ostatecznego szlifu. Jeśli dla ciebie ojciec pijak i żona pielęgniarka to esencja tego filmu, to nie mamy o czym dyskutować. Główna fabuła musi posiadać wątki i Gibson zadbał o to, że aby pokazać ,bohatera’ filmu musi mu wymyślić jakąś historię życia. Z samego tytułu film nie ma jednak przyciągać fabułą życia, lecz tym, czego dokonał w czasie wojny i to się liczy. Dlatego jest to wg mnie tak wybitny film. A Tobie proponuję, żebyś przestał czytać recenzję osób, które g__no wiedzą na temat danego filmu, a jednak wyrażają swoje krytyczne emocje. Poczuj film samym sobą, a nie kieruj się opiniami innych. Również serdecznie pozdrawiam!

ocenił(a) film na 7
aknom1

Ależ sobie trudu zadałeś! Podoba mi się Twój wpis, bo jest merytoryczny. Moim zdaniem, niezależnie od oceny merytorycznej filmu (a to również rzadkość na FW), oglądających ten film - i wiele innych - dzieli stosunek do religii i Boga.

ocenił(a) film na 10
Krzypur

Dziękuję.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones