Witam. Przejrzałem całe forum filmu i nie znalazłem takiego pytania, a tym bardzie odpowiedzi. Jak myślicie, którą kobietę Franz ma na myśli, mówiąc "Chciałbym żeby taka jedna mnie kochała", w scenie w której zabija Sawczuka. Milenę (żonę), Andżelę czy Nadię. Mi się wydaje, że chodzi o Andżelę, ale w sumie nie wiem. Jakie jest, Wasze zdanie??:)
Mnie się wydaje że chodzi o Nadię, bo o Angeli już chyba zapomniał.. a przynajmniej się starał.
Napewno nie chodzi o Nadię. Moim zdaniem o Angele. Przecież przez cały fil przewija się ten motyw w tle . Franz milczy zagadadywany na jej temat. Każdy facet zrozumie to przesłanie.
A może po prostu Franz szuka miłości? Taka jedna to chyba nikt konkretny po prostu ideał na który chciałby trafić każdy facet, Franz też.. Nie była nim ani Nadia ani Andżela ani Milena. Każda z tych 3 kobiet go przecież zawiodła. Co do Nadi to nawet nie sądzę że ją kochał.
Milena na pewno nie,to samo Nadia.
Mysle,ze chodzi o Andzele,sam Franz mowil ze sie w niej zakochal :/
Jest kilka wskazówek, że chodzi o Angelę. Najważniejsza to chyba rozmowa w restauracji z Olem - w I części Psów.