PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1143}
7,3 96 845
ocen
7,3 10 1 96845
5,9 20
ocen krytyków
Psy II: Ostatnia krew
powrót do forum filmu Psy II: Ostatnia krew

Żenujący akcyjniak

ocenił(a) film na 4

Wrzeszczący Pazura przyprawia o ból głowy. Teksty o kobietach to szczyt maczyzmu.

użytkownik usunięty
Agatonik

Kobiety w pierwszej i drugiej części "Psów" to ogólnie niemowy i ozdoby dla faceta. Równie dobrze mogłoby ich nie być i filmy niewiele by straciły. Franz zakochuje się we wszystkim co nosi spódnice i jakoś nie świadczy to o nim dobrze. Może kiedyś było to postrzegane jako romantyczne, ale w dzisiejszych czasach jest żałosne. Twórcy wzorowali się chyba na Sienkiewiczu, bo w jego książkach kobiety przedstawione bardzo podobnie, czyli nijak.

ocenił(a) film na 4

Takie to "pięknie" patriarchalnie polskie. Jeszcze niektórzy by do tego dodali, że tylko prawdziwy polak patriota" doceni wartość tych szkodliwych bzdur. Brrr... Ale wielbicieli wciąż wiele

użytkownik usunięty
Agatonik

Po pierwsze ja się odniosłam tylko do sposobu, w jaki kobiety zostały przedstawione w obu częściach "Psów", a nie do wszystkich filmów w ogóle ani tym bardziej do postawy wszystkich Polaków. Po drugie takie przedstawianie kobiet jak w tych filmach z patriarchalizmem nie ma nic wspólnego.

Z Wiki:

Najważniejszymi założeniami patriarchalizmu społecznego są:

- rozróżnienie pozycji kobiet, dzieci i nieżonatych mężczyzn, od pozycji ojca rodziny, pod którego są oni opieką,
- uprzywilejowanie społeczne dorosłego mężczyzny, który jest głową rodziny (nie musi to oznaczać niższego statusu kobiety, oznacza jednak, że to mężczyzna reprezentuje dom oraz może reprezentować lokalną społeczność),
- obowiązek zapewnienia środków materialnych i bezpieczeństwa najbliższym krewnym, spoczywający na głowie rodziny.

Franz nie spełniał żadnego z tych warunków, a tym bardziej Wolf. Żona Franza wyjechała i miała w nosie jego potencjalny patriarchalizm, Angela go zdradziła i zostawiła, a Nadia także go zdradzała i Bóg jeden wie, o co jej chodziło. Może chciała tylko przeżyć. Rzucanie hasełkami patriarchalizmu wszędzie, gdzie mężczyzna ma jakąkolwiek przewagę nad kobietą jest nadinterpretacją tego pojęcia. Niektórzy wszędzie widzą faszystów, a inni patriarchalistów. Może pora ograniczyć trochę internet?

Ja nie mam nic przeciwko pięknym kobietom w filmach, które towarzyszą przystojnym mężczyznom, ale żeby tam się cokolwiek działo w związku z nimi. O ile Andżela jakąś tam rolę miała (tj. zdradzić go z jego przyjacielem) to Nadii mogłoby nie być. Jak już się Franz zakochał, to tylko w sumie pokazano, jak rozanielonym wzrokiem patrzy na Andżelę domu dziecka potem jeszcze krótkie rozmowy o niczym i tyle. Ja mam myślenie, że w międzyczasie musieli chyba o czymś rozmawiać, ale o czym jak ona nie skończyła żadnej szkoły i nie widać, żeby cokolwiek robiła, a on przecież prawnik po studiach. Coś tam jej wspomniał o szkole i tyle. No i co ona tak robiła całymi dniami? TV oglądała? Ta część filmów jest bardzo kulawo zrobiona i o to mi chodziło, a nie o żaden patriarchalizm.

A może na Bondzie... ;-)

Agatonik

pomijając wątek maczyzmu, to jest tam znacznie więcej innych ciekawszych wątków. min. dotyczących rosjan(cholernie aktualny zwłaszcza dziś), mafii(w wydaniu słowiańskim), politykach(w wydaniu polskim), przynależności kulturowej, narodowej etc. naprawdę warto zobaczyć jeszcze raz, pomijając maczyzm oczywiście :). pozdrawiam niemaczyzmowo

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones