PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=627920}

Ralph Demolka

Wreck-It Ralph
7,2 83 000
ocen
7,2 10 1 83000
7,5 30
ocen krytyków
Ralph Demolka
powrót do forum filmu Ralph Demolka

Warto,naprawdę polecam gorąco ten film fanom oldskulu - łezka się w oku kręci na wspomnienie tych wszystkich gier =)
A mówi to 23 letni facet z 1989 roku :D

Wpisujcie tu nawiązania jakie wyłapaliście ;-)
Ja zacznę- Tapper,czyli barman !

ocenił(a) film na 8
shiva_171

To prawda! Dla kogoś, kto zna 90% tych postaci (bądź pierwowzorów, na których zostały oparte) jest to zupełnie inny film! Myślałem, że padnę, jak zobaczyłem grupę wzajemnego wsparcia, na której Zangieff opowiada o swoich głębokich przemyśleniach na temat sensu swojego życia :D No po prostu beka z tego niesamowita! Sporo czasu spędziłem na graniu w te wszystkie gry i ciekawie było odświeżyć pamięć o tamtych czasach :)

ocenił(a) film na 6
shiva_171

Z tą łezką to racja :) A mówi to dokładnie o 10 lat starsza kobieta :)) (1979 rok) Czasami grając w jakąś grę wspominam, w jakie pikselówki kiedyś człowiek grał i jak się przy tym świetnie bawił, a pokazać to teraz dzieciakom...

Co do nawiązań... np. osobnik z grupy wzajemnego wsparcia (z rosyjskim akcentem) to Zangief ze "Street Fightera". Oj fajna gierka to była, fajna.

ocenił(a) film na 10
eveline_v

w grupie wsparcia to było kilku - potworek z pac mana, smok z mario, wąsaty z sonica... :)

ocenił(a) film na 6
siossstrzyczka

Wiedziałam, że ten smok wyglądał znajomo! :) Ten potworek właśnie z jakąś grą mi się kojarzył, ale nie mogłam przyłatać. Podobnie jak ten stworek z trąbką (co mówił "dymkiem") też jakbym go skądś znała.

ocenił(a) film na 8
shiva_171

A dla mnie szkoda, że wzięli ten temat i tak mało z niego wykorzystali. Zdecydowanie wielka szkoda, że gry to jedynie tło dla całej bajki. Mogli zrobić coś ciekawszego. ; )

shiva_171

Scena ślubu z początku kojarzy mi się mocno z Parasite Eve: The 3th Birthday.
Ralph w składziku znajduje grzybka z Mario i charakterystyczny wykrzyknik razem z dźwiękiem, który pojawia się w każdym Metal Gear Solid, gdy przeciwnik nas zauważy.

Szatan z grupy wsparcia dla badguyów wygląda jak z Dungeon Keepera.
Stworek z trąbką jest chyba z Yoshi's Island.

Animacja strasznie mi się podobała, ostatnio tak dobra była chyba tylko Koralina.

ocenił(a) film na 8
Skejt

Uwielbiam przygod Ayi Breyi.
3rd Birthday to niedoceniona perełka z psp.

Skejt

motyw z MGS'a bardzo mnie uradował, gdyż jest to dla mnie gra wszechczasów :D

ocenił(a) film na 6
Skejt

Ej, bez kitu mi się Parasite Eve kojarzyło! Sądziłem, że tylko mi.

shiva_171

"Smok z mario" To był Bowser, poza tym dr. Eggman/ROBOTNIK z Sonica. Ten "szatan" to podobno diablo. Ten knypeć z trąbką jest z Qberta. Poza tym były takie rzeczy jak grzybek z mario albo wykrzyknik z metal gear solid. Nie aż tak wiele tego ale zawsze coś. Jako jedyny z siostrą śmiałem się na sali z takich smaczków... małe dzieci nie rozumiały =D

ocenił(a) film na 9
Triggnis

Dość oczywiste jest nawiązanie do gears of war w grze hero's duty, tak samo mario kart w sugar rush, nawet interfejs jest podobny. Poza tym robal który atakuje Ralpha na wieży to smaczek z aliena, a Turbo/Robal mi od razu skojarzył się z postacią graną przez Gary'ego Oldmana w "Lost In Space". Z grupy wsparcia zombie jest z Plants VS Zombies, a cyborg z Mortal Kombat chyba. Chyba coś tam jeszcze wyłapałem, ale teraz nie pamiętam.

ocenił(a) film na 9
Triggnis

Wykrzyknik z Metal Gear Solid wymiata, ale brakowało Snake'a w kartonie xd no i Mario, jedynie nawiązanie było. Do połowy filmu było sporo z gier, ale później już nie. Szkoda...

ocenił(a) film na 9
shiva_171

Kano z mortal kombat wyrwał serce zombiego z house of dead. Frogger był na stacji. Jedna z gier na stacji to TRON

shiva_171

Wyścig kartów od razu skojarzył mi się z kultowym Crash Team Racing z nieśmiertelnym Bandicootem, jeszcze z czasów PSX. Nawet power- upy bardzo podobne (3 rakiety pod rząd) . W ogole wszelkie smaczki z gier były świetne. Ech... wspomnienia .

ocenił(a) film na 9
shiva_171

Oprócz gier mamy tu także ukłon w stronę klasyki KINA! I to klasyki najklasyczniejszej z możliwych: Czarnoksiężnik z Krainy Oz, z 1939 roku.
Pamiętacie scenę z ciasteczkami Oreo? Głupie pytanie, każdy pamięta, bo ta scena wymiata.

No to teraz spójrzcie na to: http://youtu.be/rjBrkfX_XHw?t=13s :-)


ocenił(a) film na 10
shiva_171

Mi się wydaje że to ludki bez kończyn były parodią Raymana ;)

shiva_171

Naprawdę kombinezonu z Halo nie zauważyliście?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones