Obrzydza, przeraża a zarazem facynuje i urzeka pięknem, cztery surrealistyczne, tajemnicze, swietnie zrealizowane artystyczne wręcz obrazy wzbudzają różne skrajne emocje (od całości odbiega trochę Mirror Hell, który jest bardziej liniowy i "przyziemny"). Gra aktorska na bardzo wysokim poziomie, Asano pokazał klasę. Cięzko opisac Ranpo Jigoku po prostu trzeba zobaczyć, na mnie zrobił duże wrażenie, polecam chociaż nie każdemu przypadnie do gustu.