"FBI nie zapewnia bezpieczeństwa dla Sądu Najwyższego. Należy to do obowiązków służb szeryfa US i Policji Sądu Najwyższego." - być może, ale w książce mamy do czynienia z napiętą sytuacją na ulicach miasta. Pod adresem sędziów każdego dnia napływają setki gróźb, a "FBI pełni również rolę policji państwowej, zajmującej się przestępstwami wykraczającymi poza granice danego stanu", dlatego też do ochrony każdego z członków sądu przydzielono dodatkowo dwóch agentów FBI. Uznam to za zwyczajowe nieścisłości między książką, a ekranizacją. ;)