Książki Douglasa Prestona i Lincolna Childa aż się proszą o sfilmowanie ale oczywiście w głównej roli musiał by być bohater tych książek agent specjalny FBI Aloysius Pendergast, szkoda że zrezygnowali z niego w filmie RELIKT ale coś czuje że to za dużo by nie pomogło temu filmowi który jest po prostu żałosny w porównaniu z książką
Powieści z agentem specjalnym FBI Pendergastem
Relikt
Relikwiarz
Gabinet osobliwości
Martwa natura z krukami
Siarka
Taniec śmierci
Księga umarłych
Krąg ciemności
najbardziej chciałbym zobaczyć adaptacje tej książki w której jest tak zajebisty klimat że po prostu trzeba to przeczytać (Polecam wszystkim)
Martwa natura z krukami
Ile ja bym dała za zobaczenie w filmie agenta Pendergasta i jego brata Diogenesa! (o ile tak pisze się jego imię) Szczególnie siarkę Taniec Śmierci i Księgę Umarłych. "Siarki" jeszcze nie przeczytałam ale mam na nią ochotę. Dwie pozostałe po prostu są świetne i mam nadzieje że kiedyś doczekają się porządnej ekranizacji jako thrillery a nie horrory. :) Aż się rozmarzyłam... :)
Moim marzeniem jest ekranizacja Martwej natury z krukami! :) w żadnej innej książce nie ma takiego klimatu jak w tej.
ja przeczytałam na razie tylko Gabinet osobliwości (ale tak mi się spodobał, że na pewno na niej nie poprzestanę) i od razu przyszło mi na myśl że byłby to idealny materiał na film, oczywiście w rękach dobrego reżysera. a ujrzenie Pendergasta na dużym ekranie to już w ogóle marzenie! tylko trochę bym się obawiała ewentualnych pomysłów obsadowych, to by było trudne zadanie.
kogo byście widzieli w jego roli?
"Kult" też dość ciekawa książka ale właśnie czytam najnowszą trylogie z agentem Pendergastem: Granice szaleństwa,Bez litości i Dwa groby
polecam, rewelacyjne książki
Jak dla mnie ta książka również jest dobra - moja ulubiona to Gabinet osobliwości. A kogo widzielibyście jako agenta Pendergasta?
Relikwiarz mi się bardziej podobał niż Relikt. ogólnie pierwsza trójca to 1)Gabinet.., 2) Martwa natura.., 3)Relikwiarz.
od Siarki wzwyż coraz bardziej rozczarowywały mnie opowieści o Pendergaście, chyba wolałam o nim zbyt wiele nie wiedzieć, choć to oczywiste że wraz z rozwojem serii trzeba ujawniać coraz więcej info na jego temat. z tego powodu zakończyłam swoją przygodę z nim na trylogii Diogenesa.
na FB Prestona i Childa było dużo dyskusji n/t ewentualnej obsady - wiele osób widzi Paula Bettany'ego jako Aloysiusa, i w sumie całkiem pasuje, aczkolwiek ja jako wielbicielka Cilliana Murphy'ego uważam że gdyby go zrobić na blond, byłby najlepszy:) a już z całą pewnością nadawałby się do roli Diogenesa.
ostatnio autorzy cyklu wysunęli też propozycję tego kolesia który gra Sherlocka Holmesa w serialu, Benedicta Cumberbatcha, ale jak dla mnie to kompletnie nietrafiony wybór, podobnie jak Michael Fassbender, który też dość często się przewija w tym temacie.
Martwa Natura z Krukami, słyszałam że była zerżnięta z któregoś odcinka Archiwum X. Nie wiem czy to prawda, bo nie śledziłam serialu. Generalnie spodziewałam się nieco więcej po Relikcie, najbardziej chciałam zobaczyć kogo obsadzą w roli agenta Pendergasta, niestety mocno się zawiodłam, bo jest on postacią z opisu wymagającą jeśli chodzi o wygląd. Auorzy filmu nie popisali się, zmienili Muzeum Nowojorskie na Chicago, przechrzcili Gregora Kawakitę na Grega Lee, potwora z Mbwuna na jakiegoś Katoga... I o ile wszystko da się puścić płazem, o tyle rezygnacja z głównej i najważniejszej postaci książki, jest dużym fopa. To tak, jakby w serii Harrego Pottera, zrezygnować z samego Harrego.
Czytałem książkę. Będąc sam w domu. Przy lampce. Ależ wyobraźnia potrafi działać.
A co do filmu. Ja uważam, że jest na plus. POtrafi przestraszyć. Jedyne nad czym ubolewam to klujace oczy CGI katogi. Momentami mam wrazenie ze to plastelinowy ludek. Zwlaszcza w scenie ze SWAT.