chociażby dla Lindy. I dla Bursztynowicz, która niestety nic się nie zmieniła. Ale jakoś nie zauważyłem w filmie, żeby to były lata 50te.
Dlaczego niestety?
Może chodziło o to, że miała taki sam charakter jak w "Klanie".
Warto zobaczyć ten film? Oglądam wszystkie filmy z Lindą. Czy ten film puszczają gdzieś?
Już nie pamiętam, ale jak z Lindą to warto.