Bardzo fajny film.
Jeśli ktoś lubi tematyke robotów, to znajdzie tu coś dla siebie.

Satomi (Masami Nagasawa) dołącza do Robot-Club. Jest to grupka młodzieży która buduje swojego robota i startuje w ROBOKON - czyli Robot Contest ->zawody robotów.
W zawodach chodzi o to, by sterując robotem, w wyznaczonym limicie czasu, przenieść swoją cześć tekturowych kostek na dowolne 3 cylindryczne przeznaczone do tego miejsca (podniesienie/podest). Na podest mogą zmieścić się 2 kostki obok siebie, wiec kostki kładzie się jedna na drugą. Drużyna która ułoży więcej kostek wygrywa. Choć nie do końca. Liczy się także na ilu podestach leża kostki. Niestety scena, w której kapitan drużyny tłumaczy zasady została wycieta i jest tylko w dodatkach (nie przetłumaczona oczywiście), wiec...
Dziwne, że ją wycieli i dali nieco inna wersję tej sceny.
Roboty są różne, od zabawnych, mniej praktycznych, przypominających jakieś zwierzęta, przez takie typowo stworzone do zadania przemieszczania kostek, coś w stronę wózków widłowych, a kończąc nawet na prostym humanoidalnym projekcie. Należy przypomnieć, w zawodach startuje młodzież, wiec nie są to zaawansowane technologicznie roboty, a po prostu ciekawe, często pomysłowe, ale wcale niebanalne projekty.
W każdym razie zabawa jest przednia.
Ale oczywiście film nie pokazuje tylko zawodów. "ROBOKON" trwa prawie 2 godziny wiec jest tu pare innych tematów pobocznych.
Jedyne co mi się nie spodobało to muzyka, zbyt nudnawa i bez ciekawej lini melodycznej. Mało jej było, no ale...

Myślę, że fani japońskiego kina, (bo chyba tylko oni wpadają na tak przeróżne tematy na film), fani robotyki powinni obejrzeć.
Film nie jest napakowany akcją no i jest to japońskie kino, także może się wydawać momentami nużący, ale jak na ponad 1g 50min to nie nudzi. A temat przecież nie jest łatwy.

Młodzieżowy film o rywalizacji, całkiem ok. Zawody robotów ładnie pokazane, jak w telewizji :) Raczej dobrze, że od razu nie wyjawiono wszystkich zasad - te podstawowe łatwo zrozumieć, a dzięki temu późniejsza rozgrywka ma zaskakujące elementy. Wszystkie wątki "poboczne" raczej takie sobie. No, ale w obsadzie Masami... :)