1 Oczywiście, wygrać na punkty z takim weteranem to jak porażka.
2 Na pewno młody Rocky by wygrał. Murzyn z trzeciej części też by go pokonał, Apollo również ( myślę że murzyn i Apollo prezentują mniej więcej ten sam poziom, nawet Apollo by wygrał ). O bolszewiku nie ma co mówić bo wszystkich z tego grona by pokonał z wyjątkiem Rockiego z którym przegrał. Blondyn z piątki pokonał by mistrza z ostatniej części.
3 Ja uważam, że wszystkie części były świetne, a cała saga Rocky jest fenomenalna więc chyba nie ma sensu porównywać czy 2 była lepsza od 4 itd.

1. W sumie jest alternatywne zakonczenie gdzi wygrywa.

2. W sumie najslabszy przeciwnik Rockyego :D

3. Ale najlepsza jest jedynka wg. mnie

3 Zgodzę się, jeśli już mamy wybierać :)

Zycie to ciagle wybory :)

Trudno temu zaprzeczyć.

Aczkolwiek w ROckym zastanawia mni jedno

Jak wygladalo jego zycie miedzy 5 a 6 czescia? W 5 stał sie plebsem, a w 6 ma calkiem fajne mieszkanie o restaracje.

Mysl, ze albo pomine 5 czesc jakby jej nie było albo, Rocky wrócił do walk po pokonaniu tego blondyna.