Tarver to zawodnik wywodzący się z wagi półciężkiej, jak Adamek, więc skąd u niego waga 112 kg (Kliczkowie ważą ok. 115 kg-dwumetrowe chłopiska), gdzie nawet na pierwszy rzut oka widać, że waży maksymalnie 100 kg.
Skąd wzięły się u Rocky`ego 23 porażki, wielki mistrz i legenda z 23 porażkami na koncie? Czy to nie przesada. Film generalnie nudny, wtórny i nieciekawy. Z sentymentu daję 7, bo jestem fanem serii.
Tarver jest już past prime misiu a na filmie waży ze 90 kg. Gdyby rocky byl prawdziwym bokserem to występowałby max w półcięźkiej do 79,5kg. a w świecie boksu gość z tyloma porazkami to zwykly bum
A może większość tych porażek to jeszcze sprzed pierwszej walki z Apollo? Wtedy Rocky był bardzo przeciętnym bokserem wręcz.
To jest film,a nie prawdziwe życie,a co do tych porażek to zabieg twórców,aby cały film nie wydał nam się naiwny,Rocky nie był bogiem więc przegrywał,a zawsze liczyło się jak wracał do wielkiego boksu i przezwyciężał wszelkie trudności i życiowe i sportowe.
Dokładnie ciosy (które gdyby były bite z siłą jaką poszkodowany cierpi na ringu) powaliły by każdego boksera wagi ciężkiej a Rocky przyjmuje takich po 10 na runde. Tylko 7/10 za spoko zakończenie i okrzyk Buffera.
Zanny zabieg ukazywało to niezłomność ogromną wytrzymałość,miało być widowiskowo a nie nudno(kto wytrzymał by nudą wymianę ciosów przez 10 rund i klinczowanie) jeśli ktoś chce zobaczyć prawdziwy boks niech odtworzy sobie pojedynki gigantów ringu,a ten film jest jaki ma być i nie należy nad tym się zastanawiać.