Żałuję, że nie żyłem w latach w których ukazywały się pierwsze części cyklu. Przez ostatnie dni oglądałem wszystkie części, ale tylko przy tej miałem dreszcz emocji podczas walki, bo tylko ta powstała od czasu gdy się urodziłem. Szkoda że to już 36 lat.
Tak, też tego żałuję. Żałuję że mi Sylvester Stallone kojarzy się bardziej ze starszym panem, a nie młodym kulturystą :(
I chciałabym pójść na premierę pierwszej części w kinach :D