Co to było??? Pytam bo zgłupiałem. Do 17 minuty to film był tylko słaby, ale pół minuty później „zamurowało” mnie – czułem jak inteligencja wycieka mi przez uszy! Potem mój iloraz inteligencji dobił do zera i koniec. Podobno siedziałem uśmiechając i śliniąc się jak idiota. Dopiero 10 minut po zakończeniu byłem wstanie zadać to powyższe pytanie.