No wiesz...
Biorąc pod uwagę fakt, że od kilku lat wszystko jest popieprzone, panna Moneypenny jest czarna, Mała syrenka śniada itd itd to jest to cokolwiek dziwne.
Ale Jean Seberg była biała, nie ma tu zbytnio pola do manewru, to film biograficzny a nie kreskówka.
co w tym dziwnego, że syrenka nie jest biała? w ogóle widziałeś kiedyś syrenkę, że się czepiasz? lol.
I
po co takie pyskówy? dla mnie to też trolling. Albo gimbazowa napinka "jaki to ja fajny jestem" Nie jesteś.
Ona była biała, ale popierała Czarne Pantery, na czym zresztą wyszła... śmiertelnie.
Anna Boleyn też była biała i co z tego? Serial o niej widziałeś? Stąd mój temat wyżej. Szkoda tylko, że większość nie zrozumiała sarkazmu.