W sumie ciekawie oddana scena akcji z perspektywy "pasażera", który się odwraca co chwila to na jadących zbirów, jak i bohaterkę czy to, co ma przed sobą. Zakładam, że wykonali to na cięciach, ale sprawia wrażenie jednego długiego ujęcia i to było interesujące.
I to tyle można z tego filmu wyciągnąć :)
Szkoda, że wszystkie przeszkody jakby z kartonu, a samochód jakby pancerny ; ) Ale i tak to najlepszy fragment tego nieporozumienia.