Słowa Roberta. Nie pamiętam czy dokładnie takie słowo w słowo. Najbardziej pamiętny moment z filmu a właśnie Robert Krzysztofa Zawadzkiego ma najciekawszy wątek. Przyzwoite kino.
"A potem zostajesz sam przez całą wieczność i nie ma nikogo i niczego, tylko ty i twoje wyrzuty sumienia". Świetny film, szkoda że tak długo odkładałam jego obejrzenie.