widze, ze dc pod nowymi rzadami juz sie stacza, jak marvel, liczy sie tylko komercja i nic wiecej, ten shazam podlug 1 to totalna porazka, juz sie boje co bedzie z nastepnym aquamenem, flashem czy tym nowym blekitnym skarabeuszem i szkoda, ze lucy liu i helen mirren zagraly w tym gniocie
ale film był nakręcony zanim Gun dołączył do DC to nie wiem czemu piszesz , że nowa ekipa i ta postać raczej jest pod kino familijne to nie wiem czego chcesz aby krew i flaki leciały z ekranu ?
nie prawda, bo czytalem, ze oni go zatwierdzili w takiej formie, jakiej jest, a jaka jest to widac
Czemu nadać poważniejszy ton? Komedii? I tak zrobili co mogli i uważam że nie było tragedii. Na pewno fil nie zasługuje na 5.6 a co najmniej na 6. Ja oceniam na 7 bo dobrze się bawiłem.
Oczekujesz mądrego kina to poczekaj na Oppenheimera.
na moje to Gunn dodał scenę po napisach sądząc po jego luźnej wypowiedzi na temat crossovera DC z Marvelem
Już w dniu premiery się wypowiadał, że sceną po napisach była już zanim został zatrudniony, więc nie.
Lucy Liu pasowała jak ulał do tego filmu ,zagrała tak żenująco ,jak żenujący był ten film .
Właśnie chciałem to samo napisać. W każdej scenie ten sam wyraz twarzy. Dosłownie chyba najgorsza gra aktorska w całym tym gniocie, a i tak poprzeczka była postawiona bardzo nisko, bo chyba tylko aktor grający Freddiego zagrał znośnie.
Ja dałem ocenę 5, ale i takie naciągane. Film strasznie słaby i głupi. Pierwsza część była według mnie trochę lepsza. Tutaj głupota goni głupotę... Szybcy jak błyskawica bohaterowie pozwalają sobie, żeby przeciwnik trafiał do nich jak do kaczek. W wielu momentach bohaterowie zamiast używać mocy, latać itp to biegają jak idioci.
Bardzo słabo. Było trochę efektowniej niż w poprzedniej części, niektóre żarty w miarę udane, ale więszkosć żałosna na poziomie trzylatka.