Kochałam ten film i bohaterkę. Marzyłam wieczorami, że nauczę się porozumiewać ze zwierzętami jak ona. Na dźwięk melodii z końcowej sceny pościgu łzy stawały mi w oczach.
Ten film połączył przygodę, klimat Afryki, polityczne intrygi, przemoc i żądzę władzy i przede wszystkim piękny romans pomiędzy dwoma światami.
Dodatkowo Sheena była niezwykle piękna i sexy w swoim skąpym stroju :))
Btw. Tak uwielbiany i ceniony Avatar w moim odczuciu powstał łeb w łeb ze scenariusza Sheeny + Pocahontas.
Oczywiście, gdy teraz oglądałam ten film wypadł już zupełnie inaczej. Jednak wrażenie jakie zrobił na mnie w tamtych latach pozostanie niezapomniane, dlatego nota wysoka.
Jest na YT: https://www.youtube.com/watch?v=NEcwmzeSOwg&list=PLtAxaxPDI2GrOobyrkvJ3rt6AU5EN7 Zlu
Jest na cda chyba, ostatnio oglądałam! Jaki dziecko marzyłam o byciu Sheeną, miałam wielkiego pluszowego psa i jeździłam na nim jak na zebrze.... piękne czasy, moja idolka!