W 4D widać jakby to się działo na około Ciebie.Po prostu 4D jest lepsze.Co prawda nie mogę dokładnie powiedzieć czym to się różni bo nigdy nie oglądałem filmu w 4D tylko w 3D, ale z tego co czytałem to wszystko fajniej się widzi.
w 4D sa oprócz trójwymiarowego obrazu dochodzą jeszcze takie efekty jak wiatr czy z krzesła osoby naprzeciw ciebie jast taka rureczka z której woda czasmi tryska no takie efekty czuciowe że tak powiem...
widzę że już ktoś odpowiedział ale powtórzę odpowiedź ;D
oglądałem tego shreka w "movie parku" w niemczech. różnica jest taka że czujemy zapachy, wieje wiatr, tryska woda i są jeszcze takie jakby "kopnięcia" prądem ^^ po nogach ;D niestety z filmu nic nie zrozumiałem bo poszedłem na wersję niemiecką a niemieckiego ni w ząb nie rozumiem ;]
no więc ja oglądałem film w 4D. fotele sie ruszały, z sufitu padał śnieg ale to było chyba coś śniego-podobnego bo był tylko zimny, nie mokry, z pod siedzenia wiał przyjemny wiaterek a w fotelach były jakby takie "wibratorki", że np jak bohater spadał na ziemię to sie cały trzęsłem, ogólnie to cała sala była w głośnikach i był ten efekt, że np nie wiemy skąd sie zaraz wynurzy potwór. jednym słowem ZAAAJEBIOOOZA
film oglądałem w Norwegii w największym parku rozrywki juz nie pamiętam jak sie nazywał, bo to było dośc dawno
pozdrawiam
@Mnih. Prawdopodobnie to TusenFryd. Byłem tam na spektaklu o wikingach. Może i nie było tam wygodnych, trzęsących się foteli, tylko drewniane ławeczki, ale za to na wielkiej łodzi w jaskini :D Kołysało jak na prawdziwej, do tego pioruny, dym, potwór morski (robot!, nie na ekranie :P) itp bajery ;)
aha dzieki ale shrek 3D a shrek 4D to ten sam film tylko ze w shrek 4D sa lepsze efekty? pytam znowu
1D - Pierwszy wymiar to prosta.
2D - Drugi wymiar to figura.
3D - Trzeci wymiar to bryła.
4D - Czwarty wymiar to czas.Tak wymyślił zmarły już znany naukowiec(nie pamiętam kto,lecz ludzie teraz w to nie wierzą.
To wszystko mówiła nam pani na matematyce w podstawówce.Chyba 4,5,6 klasa.Znowu nie pamiętam :D.
# Oryginalny tytuł 'Shrek 4-D' swoją nazwę zawdzięcza temu, że oprócz wykorzystania techniki trójwymiarowej 3-D, w kinach Universal Studios Theme Parks (a dokładniej w Orlando, Hollywood - USA oraz w Japonii) dodatkowo zastosowano efekty specjalne w postaci wiatru, deszu, pająków chodzących po nogach, czy też ruchomych foteli.
Marketing z tym 4D...
Bo prawdziwe cztery wymiary to przestrzeń trójwymiarowa plus Czas ;)
My żyjemy w czterech wymiarach, bo żyjemy w czasoprzestrzeni, gdyby film, miał być prawdziwie 4D, to musiałby się dziać w czasie rzeczywistym, być może nawet tak, abyśmy mogli wziąć w nim udział.
A te efekty, wiatr, śnieg, zapach i inne odczucia z wymiarami nie mają nic wspólnego, co najwyżej bardziej realnie to wszystko można odczuć ;] Więc nazwa 4D to czysty marketing ;]
Nie da się oglądać filmu w 4D. Jak kolega wyżej napisał, do szerokości, długości i głębokości, trzeba by było dodać jeszcze czas. Jak chcecie taki film oglądać? :). Te kina "4D" powinny się nazywać "3D z efektami specjalnymi".
póki co, to czy czas jest czwartym wymiarem ciągle jest dyskutowane i oficjalnie nie jest on opisany. Jeżeli przyjąć, że 4 wymiar to czas, to koniec końców film może być w tym wymiarze, bo przecież ma swój początek i koniec. Widzimy trójwymiarowy obraz w jakimś przedziale czasu ;)
Czasem w róznych dziedzinach różne słowa znaczą różne rzeczy. Przykładowo Dumping w prawie (czyli tak jak większość ludzi kojarzy) i w ekonomii to dwie różne rzeczy, które zbytnio nie mają ze sobą za dużo wspólnego
Dokładnie to samo co w 3d tylko dochodzą efekty specjalne jak mgła, wiatr, zapachy, poruszanie się foteli itp.
no ale czy ten shrek 3D a shrek 4D to te same filmy tylko ze na shrek 4D sa lepsze efekty nikt mi ni odpowie na pytanie
Jezu, czy do Ciebie nie dociera? SHREK 4D TO TAKI SHREK 3D ALE Z LEPSZYMI EFEKTAMI. Dotarło? I nie przyznawaj się, że z Krakowa jesteś, bo nam wstyd przynosisz.
Ja osobiście byłam w Orlando w Universal Studio jakieś 5 lat temu i byłam właśnie na Shreku 4-D, mnie osobiście efekty bardzo się podobały, wszystko się ruszało krzesła, jakieś "robaki" chodziły po plecach i tyłku, czuć było wodę na twarzy, wiatr, podmuch ciepła. Co się działo w filmie to już nie pamiętam, za dawno to było. A co do tej osoby która nie wie jaka jest różnica pomiędzy Shrekiem 3D a 4D, to to nie jest ten sam film jak tu ktoś napisał że to "SHREK 4D TO TAKI SHREK 3D ALE Z LEPSZYMI EFEKTAMI" tylko ten film to była jakby nowa krótkometrażowa historia, tak jak np.Pada Shrek.
Podsumowując (nawiązując do Shreka) :
3-D - film gdzie obraz masz w trzech wymiarach [kontynuacja "shreka 2"
4-D - film gdzie wszystko się rusza, czujesz wszystkie impulsy (ciepło, zimno itp.), lecz Shrek 4-D to pod żądnym względem nie jest "Shrek 3D z lepszymi efektami" - [jest to nowa wymyślona historia nie kwalifikująca się do pełnometrażowego filmu]
Ja właśnie dwa tygodnie temu widziałam ten film w Universal Studio w LA i bardzo się ubawiłam :)
Wszystkie te efekty dodatkowe są bardzo fajne.
Najlepsze było, jak Osioł kichnął, więc wszystkich nas skropiła woda, a cała sala "Ewww" :)