PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=118819}

Sny

Yume
7,6 4 383
oceny
7,6 10 1 4383
Sny
powrót do forum filmu Sny

Film nudny i to straszni.Gdzie Wy drodzy widzowie niby widzieliscie jakies przeslania
zyciowe i prawde o czlowieku?
Sam tytul sny mnie zmylil.Myslalam ze sny beda ciekawsze i lepiej zrealizowane.
Nie polecam chybaze nie mozecie zasnac to ten film Wam pomoze w tym;)

ocenił(a) film na 9
luckygirl23

Hm... Pytanie zasadnicze brzmi, czy filmy są od tego, żeby przedstawiać "przesłania i prawdy o człowieku" (cokolwiek by to miało być). Z kina, moja droga, to Ty się życia nie nauczysz.... A "Sny" to nie tyle środek nasenny, co uspokajający - i to solidnie. Na mnie podziałał niezwykle hipnotycznie, w każdej etiudzie poruszając jakąś inną strunę wyobraźni. A przede wszystkim Kurosawa i tu udowadnia, że jest jednym z największych malarzy kina - korowód weselny lisów, taniec ludzi-brzoskwiń, himalaiści w zawiei śnieżnej, pluton zmarłych wychodzący z tunelu, ogry na dnie krateru... to wszystko sceny (jak dla mnie) niesłychanie intensywne, absorbujące całą uwagę, to właśnie po takich gestach rozpoznaje się mistrza. Pewnie, że film jest niespieszny, bez fabuły, narracji, bez jakiejś mocnej logiki, miejscami dziecięco naiwny - no, ale od kiedy to sny mają przypominać akcje takie jak w "Speed"? Być może szukałaś tu nie tego, czego można było (a może nawet należało) się spodziewać.

ocenił(a) film na 3
Ras_Democritus

wlasnie sie zdziwilam jak ktos napisal ze ten film ma przeslania i prawdy o czlowieku.Tego w filmie nie ma , wiec nie wiem po co ktos dorabial do tego filmiku teorie o czlowieku;).Ja nie chce sie uczyc zycia z filmow, w ogole kto Ci tak powiedzial:D?
Ja prawie zasnelam ,a nie sie uspokoilam;p.Zadnej hipnozy w nim nie widzialam i wyobrazni tez nie poruszyl.Widzialam juz wiele zdjec,filmow,czytalam ksiazki, ktore bardziej dzialaja na wyobraznie niz ten film.A te wszystkie sceny ktore wymieniles dluzyly sie niemilosiernie i byly zwyczajnie nudne np scena z zawieja sniezna,slub lisow itd..Nudnie ukazane.
Nie spodziewalam sie filmu akcji, ale czegos co mnie pochlonie i bede o filmie myslec dlugo.Niestety o tym filmie szybko zapomne.
Dodam tez ze gra aktorksa slaba,muzyka kiepska,zero akcji,zero zabawy z widzem,zero refleksji.Nie ma w tym filmie niczego co by sprawilo ze film przyciagnie uwage widza.

ocenił(a) film na 9
luckygirl23

Cóż, rzecz gustu.Nie mam zamiaru Cię przekonywać, ale tak dla porządku:

"Zadnej hipnozy w nim nie widzialam"

Hipnozy się nie widzi - można się tylko albo dać zahipnotyzować, albo nie. Jeśli tak - to do tego przydaje się nieco otwartości (tu akurat otwartości na film): podjęcia wysiłku zestrojenia się z rytmem filmu, z jego klimatem, duchem, nastrojem.

"A te wszystkie sceny ktore wymieniles dluzyly sie niemilosiernie i byly zwyczajnie nudne"

No i właśnie o to chodzi, żeby były długie! Tylko wówczas ma się szansę w pełni je odczuć (patrz punkt wyżej). Jak dla mnie - taniec ludzi-brzoskwiń mógłby trwać jeszcze dwa, trzy razy dłużej: tam było tyle niesłychanej harmonii, doskonałego zestroju dźwięków, kolorów, stroju, makijażu, ruchu. Od razu widać, że to dzieło kogoś, komu bliska jest wschodnia tradycja kontemplacji i medytacji.

"gra aktorksa slaba,muzyka kiepska"

Gra aktorska była taka, jak w większości filmów Kurosawy - czyli po prostu bardzo japońska: szalenie ekspresywna, zupełnie nieeuropejska jeśli chodzi o mimikę, gest, bardzo mocno zakorzeniona np. w tradycji teatru japońskiego. To samo tyczy się muzyki: przecież nie można oczekiwać, że w filmie tak intensywnie japońskim znajdą się jakieś bombastyczne symfonie jak z "Avatara" czy "Władcy Pierścieni".

"Ja nie chce sie uczyc zycia z filmow" vs. "zero refleksji"
"Nie spodziewalam sie filmu akcji" vs. "zero akcji"

Nie uważasz, że trochę sobie przeczysz? Tak jakbyś nie bardzo wiedziała, czego właściwie chcesz...

ocenił(a) film na 3
Ras_Democritus

co do dwoch zdn ktore przytoczyles to uwazam ze sobie nie zaprzeczam gdyz chcialam tylko zaznaczyc ze w tym filmie nie ma nic ciekawego.Nawet jakbym chciala sie uczyc zycia to z tego filmu sie nie naucze;) hehe a o akcje to nie chodzilo mi o akcje w doslownym znaczeniu tylko poprostu o jakas spojnosc w snach i sprawieniu ze film bedzie sie chcialo ogladac.

ocenił(a) film na 9
luckygirl23

Oj proszę... a Ty, jak śnisz, to wszystko Ci się układa ładnie i elegancko w taki super logiczny ciąg przyczynowo-skutkowy? No jakoś nie wierzę... Kurosawa po prostu (o ile tu może być cokolwiek "po prostu") chciał oddać nie tylko to, co mu się konkretnie śniło, ale też zobrazować pracę snu, specyfikę działania obrazów z marzenia sennego. I to mu się moim zdaniem świetnie udało - właśnie przez te wszystkie dłużyzny, niekonkretności, nielogiczności, oddziaływanie na poziomie niemal podprogowym samym kolorem, dźwiękiem, ruchem, a nie tylko ich znaczeniami. A czy się to komuś podoba - to już co innego. Mnie tak - Tobie nie; i na tym poprzestańmy.

ocenił(a) film na 3
Ras_Democritus

no wlasnie o to chodzi ze ja tego mechanizmu pracy snu jakos w tym filmie nie widzialam.Dlatego sie zawiodlam.Moge sie zalozyc ze ludzie maja ciekawsze sny niz Kurosava o ktorych moglo by powstac wiele filmow.
Kiedys nawet zapisywalam swoje sny w zeszycie ale gdzies go zgubilam;p :).
Sny mam bardzo realne i spojne wlasnie.

ocenił(a) film na 9
luckygirl23

ej- film jest porazajacy przeciez!

ocenił(a) film na 3
washack

porazajacy w ktorym miejscu?!spalam na nim prawie:D czyli porwal mnie do snu hehe

ocenił(a) film na 9
washack

w kazdym:) najbardziej mnie poruszyli mutanci i ich bolace rogi, i to jak pili plyn z kolorowej sadzawki, i jak glowny bohater zbiegal z gory w zwolnionym tempie! po prostu mega czad i jazda na maxa! Kurosawa rulez! pozdrawiam!

ocenił(a) film na 10
luckygirl23

Cóż najwidoczniej nic nie zrozumiałaś

ocenił(a) film na 3
Miko

''najwidoczniej nic nie zrozumialas'' nie umiecie juz nic innego wymyslic jak dany film sie komus nie podobal?Poza tym kazdy film , ktory sie rozumie z miejsca jest super?Zastanowcie sie troche co piszecie.Film rozumiem, ale mi sie nie podoba i tyle:)

ocenił(a) film na 10
luckygirl23

szkoda czasu na dalsze komentarze

ocenił(a) film na 3
Miko

dokladnie szkoda czasu,ale jeszcze poswiece chwilke.Nie jestes w stanie udowodnic ze filmu nie zrozumialam,wiec musisz sie pogodzic z tym ze film mi sie nie podbal i to uszanowac,tak samo jak ja szanuje to ze ocenilas ten film na 10 i nic mi do tego:).

ocenił(a) film na 10
luckygirl23

Miałam całkowicie identyczne odczucia, co Ras_Democritus oglądając ten film. Dokładnie - sad brzoskwiniowy mógłby tańczyć dłużej - coś pięknego. Wspaniale jest czasem uciec do świata marzeń. Z tym filmem mi się to wreszcie udało ; ]

I to, że komuś się nie podobał, to nie znaczy, że nie rozumie. Różnice tego typu uzależnione są od naszych gustów. A dlaczego wszyscy twierdzą, że jeśli się czegoś nie lubi, to oznacza, że się nie zrozumiało, mimo, że to nielogiczne? Zapewne dlatego, że sami nie wiedzą dlaczego, to coś lubią. Zarzucają komuś ograniczone rozumowanie, aby zamaskować swoje.

Film gorąco polecam, bo po to tu przyszłam ; P

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones