skojarzenie z "Letnim Pałacem" nasunęło mi się samo. Choć film był znacznie bardziej "lajtowszy" - inne czasy - to poruszył mnie także bardzo mocno, co uświadomiłam sobie dopiero "po latach", czyli w drugiej części, bo z początku wydawać by się mogło że to takie azjatyckie pitu-pitu będzie.

spłakałam się na...

Nostalgiczne spojrzenie na grupe mlodych ludzi mieszkajacych w chinskim akademiku, gdzies
w polowie lat 90tych. Troche milosci, troche dramatu i trudnych zyciowych wyborow, a calosc
bardzo sprawnie zrealizowana (zwlaszcza biorac
pod uwage fakt, ze to debiut rezyserski uroczej aktorki Wei Zhao).

I hope "Young" means "good" in Chinese because it was SO GOOD