innym nie. Tylko czy tym co się nie podoba potrafią to odpowiednio uzasadnić?
Warto obejrzeć. Jednak się da zrobić polski film z dobrym głosem.
Sprawny obraz na którym ani przez chwilę się nie nudzimy. Stara gwardia aktorek i aktorów nie zawiodła. Marta Nieradkiewicz zagra pewnie jeszcze nie jedną dobrą rolę, a Bromskiemu nawet udało się poprowadzić Marcina Czarnika, aby nie irytował widza. Jedynie można by się spierać o celowości występu Maleńczuka, bo nawet nic nie zaśpiewał.