Widzisz.. faktycznie starałem się ci dopiec (ah.. bo nie lubię jak bezmyślni ludzie wykrzykują na prawo i lewo --> lewak, bo nie lubi kościoła!, komunista bo nie lubi kościoła!! itp itd. bezzasadne brednie), ale też starałem się to opierać o coś co faktycznie ma miejsce (w przeciwieństwie do tych twoich.. bezmyślnych rzucanych na prawo i lewo zarzutów będących wycieczkami osobistymi tyle, że niczym nie popartymi) i dlatego też gdy pisałem o obłudzie i chorym światopoglądzie zostało to poparte konkretnymi argumentami, których.. nie zbiłeś.
Ba nawet nie próbowałeś tych argumentów zbić, po prostu starałeś się zmanewrować dyskusję w inną stronę, która tobie odpowiadała --> np. to co napisałem ostatnio o tym, że sobie ubzdurałeś, że chodzi o to żeby księża byli idealni i na tym oparłeś swoje kolejne wywody które miały sens tylko gdyby chodziło o tą całą "idealność" (wiesz.. celowo nie pisałem nic o tym, że alternatywą do takiego tragikomicznego zagrania pod publikę jest to, że nie rozumiesz słowa czytanego i kompletnie nie potrafisz się posługiwać narządem który masz między uszami).

Nie powiesz mi chyba też, że zdrowym światopoglądem jest światopogląd wedle którego każdy kto jest przeciwko kościołowi jest utożsamiany z lewactwem, komunizmem i... ateizmem, bo przecież jest wielu ludzi wierzących którzy widzą co się dzieje w kościele i się od niego odwracają. Ba jest wielu ludzi wierzących nie będących nawet chrześcijanami, którzy widząc co się w kościele dzieje są przeciw niemu. Nie powiesz mi chyba, że światopogląd pewnego grona zajadłych katolików stojących w obronie zbrodniczego kościoła, stojących w obronie bez względu na to co kościół wyczynia, jest zdrowy i to w szczególności w przypadku gdy jeszcze podczas obrony kościoła stosują oni argumenty typu --> to tylko ludzie, którzy popełniają błędy i że to ateiści/lewacy/etc. nie akceptują rzeczywistości atakując kościół który się dopuszcza haniebnych czynów (czy to w postaci molestowania dzieci czy też ukrywania winnych tych przestępstw).

Jeżeli cię dotyka stwierdzenie faktu popartego argumentami których nie potrafisz zbić, to cóż ci mogę na to poradzić? Przykro mi nie jest.. Tym bardziej, że tobie najwidoczniej nie jest przykro z powodu tego co robi kościół i grono jego wiernych wyznawców, a bardziej cię boli to, że ktoś rzeczony kościół słusznie atakuje.

//------------------------------------------------------------------------------ ------------

"nie mowiac juz o twojej ignorancji dotyczacej tematow, na ktorych temat sie madrzysz a nic nie wiesz"
Z tego co widzę po twoich wypowiedziach, to ignorancją cechujesz się ty (odsyłam do definicji tego słowa, bo albo nie wiesz co ono oznacza albo szafujesz nim z tego samego powodu z jakiego starałeś się zmanewrować dyskusję czyli tylko po to żeby pokazać, że masz rację -- tyle, że tej racji nie masz co wydaje mi się, że dobitnie przedstawiłem zbijając po kolei wszystkie twoje 'argumenciki').
Poza tym jest to kolejna twoja wypowiedź mająca sprawić wrażenie groźnego i zasadnego ataku tyle, że.. jest to kolejny ślepak, bo ani nie precyzujesz do czego konkretnie się odnosisz (ad. "ignorancji dotyczącej TEMATÓW"), ani niczego nawet nie starasz się wyjaśnić --> nie starasz się pokazać gdzie konkretnie w swoim rozumowaniu i w tym co napisałem nie mam racji. Przy czym biorąc pod uwagę twoje zaangażowanie w dyskusję podejrzewam, że gdybyś cokolwiek mógł mi zarzucić, to byś to zrobił, a tak się jednak z jakiegoś powodu nie dzieje hmm..

//------------------------------------------------------------------------------ --------

"aha i dobra rada bo chyba nie wiesz, ze bycie libertynskim ateista nie oznacza bycia racjonalnym cyz logicznie myslacym." -- czy mi się wydaje czy to kolejna zmiana tematu nie mająca zbyt wiele wspólnego z wcześniej prowadzoną dyskusją?
Poza tym jest to tak jakby stwierdzenie "oczywistej oczywistości", coś jak powiedzieć --> "to, że jabłko jest czerwone nie oznacza tego, że jest ono słodkie i pozbawione robaków". Innymi słowy --> co ma piernik do wiatraka?
Nie rozumiem też czemu to ma być dobra rada skoro to nawet na radę nie wygląda hmm..?

Hmm.. wydaje mi się, że odniosłem się już do wszystkich elementów twojej wypowiedzi.. Jeżeli nie, to pisz co pominąłem a się ustosunkuję ;)

widzisz rozni,ce jest fundamentalna- je sie nie morduje ani nie planuje sie wysadzac w powietrze, natomiast sam jestem przeciw zabijaniu.

Nie rozumiem jak można pisać o sobie, że się jest przeciw zabijaniu kiedy z wcześniejszych wypowiedzi można wywnioskować, że jednak za zabijaniem się jest. Wyjaśnienie --> sprzeciwianie się aborcji czyli dążenie do tego aby była ona zakazana jest w niektórych przypadkach tożsame z uśmiercaniem matki a w jeszcze ciut rzadszych oznacza śmierć nie tylko matki, ale i dziecka jednocześnie podczas gdy matkę można by uratować (kosztem życia dziecka które wiadomo, że i tak umrze -- albo wraz z matką albo do kilku tygodni po przyjściu na świat).

Poza tym są rzeczy gorsze od śmierci i wiedzą to samobójcy, ludzie torturowani i ci którzy popierają eutanazję.

Na koniec --> część fundamentalnych muzułmanów także nie zabija ani nie planuje się wysadzać w powietrze, oni po prostu popierają ideologię która produkuje, wspiera i na której bazują ci "trochę" bardziej radykalni muzułmanie. Wśród chrześcijan też są osoby bardziej fundamentalne i one np. strzelają do ludzi w klinikach aborcyjnych. Jeżeli ziarno nie ma odpowiednich warunków do tego żeby coś z niego wyrosło to nie wyrośnie -- jeżeli nie byłoby ludzi którzy swoją religię i zasady z niej płynące chcieliby wcielać w życie w społeczeństwie, to nie powstałyby grupy które uznają te zasady za na tyle ważne żeby dla nich zabijać lub utrudniać życie ludziom nie wyznającym tych zasad -- nawet jeżeli jakimś cudem takowe grupy by powstały, to społeczeństwo świeckie z przyjemnością zobaczyłoby ich członków w więzieniach, a nie tak jak ma to miejsce teraz --> członkowie takich grup są chronieni (vide sprawa pedofilii w kościele i akceptowanie w świecie islamu prawa szariatu, które pozwala na zabijanie kobiet które zostały zgwałcone -- to przykłady tego typu działania)

Czytam z przyjemnością, delektuję się każdym słowem. Czapki z głów. Przeczytanie Twoich wpisów to najmilsza część dzisiejszego wieczoru. Nie mam słów by oddać, jak bardzo mnie zainspirowałeś :D

chapeau bas :)

Papież Franciszek twierdzi, że mają azyl w Watykanie, ale żadnych funkcji nie pełnią.

Ja też prez cały czas miałam zaciśnięte pięści i co jakiś czas rzucałam wkur....hasła pod adresem tych pseudo księży, tego całego cholernego kleru!!! Ale serce mi pęka, kiedy pomyśle, ze nasz Papież wiedział i....nie pomógł, nie zrobił nic.... Nie szukam dla niego usprawiedliwienia, wręcz przeciwnie...., nie rozumiem!! Jan Paweł II był mi tak bliski sercu.... Jak temu choremu klerowi zaradzić, co zrobić?! Właśnie przez księży nie chodzę do kościoła. Wierze w Boga. On jest wszędzie. Może nie powinno w ogóle być Kościoła- jako instytucji. Może religii powinniśmy uczyć dzieci sami- w domu, tak, jak liter, liczb... Żeby to było takie naturale, czyste....DOBRE!

Widzę, że żyjesz w swoim wyimaginowanym świecie. Z tonu Twojej wypowiedzi można wywnioskować, że taki zły duszek Cię opętał. Zresztą wiara w to, że złe uczynki można usprawiedliwiać złymi duszkami jest infantylne.

Wskaż mi proszę, w którym miejscu w komentarzu Fenus znajduje się stwierdzenie, które poprowadziło Cię do takiego wniosku: "najlepiej wszystkich księży do gazu...albo do łagrów...nie? już takich 2 w historii było, którzy dokładnie tak samo, jak ty, myśleli".

proszę bardzo - "Może nie powinno w ogóle być Kościoła" - jak to inaczej rozumieć? to samo miał na myśli Hitler i Stalin! a to ty kolego żyjesz w swoim wyimaginowanym świecie a tak naprawdę w świecie WYKREOWANYM - przez fakty i mity, i wyborczą, i tvn - czyli lewacko-masońskie - antyPolskie media.

Na jakiej podstawie twierdzisz, że żyję w wyimaginowanym świecie? Za dużo sobie wyobrażasz i dopowiadasz. Dlatego pleciesz bzdury.

Do Stalina i Hitlera można dodać Kościół, przecież ogromna liczba ludzi zginęła przez tę korporację.

Ja w żadnym wykreowanym świecie nie żyję, a wręcz przeciwnie, bo w racjonalnym. Nie mam narzuconego toku myślenia jak Ty.
A wyborczą, tvn, niezależną, frondą - gardzę i nienawidzę.

Typowy pseudokatolik - nie zgadzasz się z kościołem, atakujesz go więc jesteś lewakiem. I kto tu ma nasrane we łbie dzieciaku jak nie ty...
Życzę Ci rychłej śmierci, po takich podludzi jak ty świat nie potrzebuje.

nie powinienem był tego pisać, co napisałem. Nie było wolno mi. Poniosły mnie złe emocje. Z całego serca PRZEPRASZAM! za wszystkie złe słowa, które napisałem PRZEPRASZAM. Tym bardziej, że dziś Niedziela Palmowa i rozpoczęcie Wielkiego Tygodnia, a Jezus powiedział: "wszystko, co uczynicie jednemu z tych braci moich najmniejszych to tak, jak byście Mnie uczynili..." Przez złe, aroganckie słowa skrzywdziłem Jezusa w Bliźnim. Przepraszam najmocniej i pokornie PROSZĘ o wybaczenie.

To się nazywa ,,choroba dwubiegunowa", a nie ,,złe emocje"...

Wymaga różnicowania ze schizofrenią

niezapominaj o usa i unii jewropejskiej

Ja kojarzę z książki, jak ten Wasz bóg działa, ale generalnie u nas dowolną instytucję można rozwiązać bez zabijania kogokolwiek, wiesz?

Czy ty w ogóle czytasz ze zrozumieniem?? Nie znasz mnie, nic o sobie i swojej wierze nie napisałam!! Zdziwiłbyś się bardzo... czy chodzę do spowiedzi?? Co to za pytanie! Film oceniaj a nie ludzi, nie gotuj się tak na opinie innych. Ja -na pewno w przeciwieństwie do ciebie "dobry człowieku" -byłam i w Watykanie m.in. odwiedziłam grób JPII, byłam w Jerozolimie przy ścianie płaczu, jeżdże co roku z mężem na Jasną Góre. Ale byłam w tych miejscach tylko i wyłacznie z potrzeby serca!!!!!! Uważam, że kościół- jako instytucja nie są mi do niczego potrzebne!!!! Maja babcia zawsze powtarza, ze Bóg jest wszędzie- w każdym miejscu i rzeczy, którą stworzył. Bo wierze w Boga, a nie ludzi, którzy -choć oczywiście nie wszyscy- pod sutanną skrywaja swoje czarne oblicze!! I to nie ty i twój chory umysł maja prawo KOGOKOLWIEK osądzać!!! Jak śmiesz zaczepiać mnie tu w ten sposób! To miejsce rozmów na temat filmu, własnych przemyśleń i spostrzeżeń, a nie miejsce w którym obraża sie innych!!! Zamilcz lepiej, bo zzera cię jakaś chora nienawiść!

co z tego, że byłaś w Watykanie i przy grobie JP2. Twoje słowa świadczą o Tobie, kochana. A to, co piszesz - to lewackie brednie i tyle w temacie!

....bardzo żal mi Ciebie. Musisz być samotnym i smutnym człowiekiem... Pozdrawiam!

nie powinienem był tego pisać, co napisałem. Nie było wolno mi. Poniosły mnie złe emocje. Z całego serca PRZEPRASZAM! za wszystkie złe słowa, które napisałem PRZEPRASZAM. Tym bardziej, że dziś Niedziela Palmowa i rozpoczęcie Wielkiego Tygodnia, a Jezus powiedział: "wszystko, co uczynicie jednemu z tych braci moich najmniejszych to tak, jak byście Mnie uczynili..." Przez złe, aroganckie słowa skrzywdziłem Jezusa w Bliźnim. Przepraszam najmocniej i pokornie PROSZĘ o wybaczenie.

Ok, ale nie pisz tak więcej. Jestem matką i jak matka odbieram ten film. Moje dziecko nosi imie po Naszym Papieżu, więc nie krzywdź. Nie wiesz, kto jest po drugiej stronie.

nie krzywdz hehe ale cyrk

zamknij dupe XD

Właśnie to jest to, czego katolicy niestety nie są w stanie zrozumieć. Można być dobrym chrześcijaninem, realizować to, co nakazał Jezus i być po prostu człowiekiem tak dobrym, że w Dniu Sadu czy czymś takim, Absolut zwany przez wiernych Bogiem przyjmie Cię z otwartymi ramionami a jednocześnie można nie praktykować obrządku katolickiego. Moim zdaniem to różni większość katolików od większości chrześcijan. Ci drudzy wierzą bezkrytycznie w Boga podczas gdy pierwsi w mafię, która ma na rękach więcej krwi i krzywd niż najwięksi tyrani XX wieku plus kilka niezłych klęsk żywiołowych. Bóg nakazał miłować bliźnich, katolicy w Polsce odmawiają pomocy kilku muzułmanom, zgadzają się na sprowadzanie kobiety do roli inkubatora i pomocy domowej którą można lać bez opamiętania jak jej jakaś "feminazistka" namiesza w głowie i na molestowanie dzieciaków przez faceta w sukience, bo przecież zbłądzić ma prawo każdy, co prawda nie rzecze tak Pismo ale przełożony zbłąkanego ale co tam. Chrześcijanin podobnie jak ateista prędzej wspomoże jałmużną niż katolik. Ot sedno Waszej katolickiej hipokryzji której wszyscy zawdzięczamy bycie wschodnią dziczą w oczach i samych siebie i reszty cywilizowanego świata.

sciana placzu nie ma nic wspolnego z katolicyzmem ale i tak gratuluje tylu podrozy

Proszę Cię, daruj sobie te wywody, bo jedyne czym się tu teraz wykazałeś to niestety hipokryzją - na pewno nie wiarą. Ja jestem wierząca i nie rozumiem jak możesz obrzucać ludzi błotem i jeszcze przewrotnie stwierdzać, cytuję: "Żal mi Cię, Kobieto, tak masz lewacką propagandą wyprany mózg. Kiedy ostatnio byłaś u spowiedzi?", a później dodałeś: "czemu osądzasz innych? PATRZ NA SIEBIE! jaka Ty jesteś! kiedyś, po śmierci ZA SIEBIE będziesz odpowiadać! wszystko inne zostaw Bogu!!! (nie sądźcie, nie potępiajcie...a nie będziecie potępieni!)". A co Ty robisz? Polecam Ci Łk 18, 9-14 (przypowieść o faryzeuszu i celniku), zwłaszcza początek: "Jezus powiedział do niektórych, co ufali sobie, że są sprawiedliwi, a innymi gardzili, tę przypowieść(...)".

nie powinienem był tego pisać, co napisałem. Nie było wolno mi. Poniosły mnie złe emocje. Z całego serca PRZEPRASZAM! za wszystkie złe słowa, które napisałem PRZEPRASZAM. Tym bardziej, że dziś Niedziela Palmowa i rozpoczęcie Wielkiego Tygodnia, a Jezus powiedział: "wszystko, co uczynicie jednemu z tych braci moich najmniejszych to tak, jak byście Mnie uczynili..." Przez złe, aroganckie słowa skrzywdziłem Jezusa w Bliźnim. Przepraszam najmocniej i pokornie PROSZĘ o wybaczenie.

Powinieneś otworzyć książkę i rozszerzyć słownictwo. Wyrazem "lewak" nie da się opisać wszystkiego dookoła, co nie jest zgodne z Twoim patrzeniem na świat. A już rzucanie inwektyw w stronę interlokutorów klasyfikuje Cię bardzo, bardzo nisko....
Wielki Tydzień minie i znów będziesz mógł sobie używać ile wlezie. Typowa, katolicka mentalność.

skolei glupota lewakow nie mija nigdy

"z kolei" nieuctwo prawaków jest nie do nadrobienia

O, już po świętach? :D
Trzeba zbierać nowe grzechy, głupio tak iść do spowiedzi i nic nie mówić, co? :D

szkoda czasu

,,Patrz na siebie" - powiedział, wcześniej oceniając wszystkich ,,lewaków" i ku*rwiąc na wszystkich, którzy sensownie odparli jego chorą argumentację...

chory to jest komunizm i jego współczesne następstwo, czyli lewactwo wszelkiej maści

,,Lewactwo" ma różne odłamy, radzę się doedukować. Współcześnie nie ma nic wspólnego z utopijnym komunizmem. Główne założenia lewicy to dążenie do równości i sprawiedliwości społecznej. W dzisiejszej Polsce jedynie lewica rozumie, że człowiek to człowiek, nie ważna jest jego rasa, wyznanie czy orientacja oraz że polityka to polityka, a kościół to kościół i należy te dwie rzeczy od siebie oddzielić.

abolutnie się nie zgadzam z tym, co napisałaś. nie chcę Cię obrażać ani nic złego na Ciebie pisać. Masz takie poglądy - Twoja sprawa. Ale też nie chcę z Tobą dyskutować, bo uważam, że masz skrzywiony umysł i taka dyskusja nic nie da (poza ew. wylewaniem na siebie pomyj). Dlatego - Peace with U. Myśl sobie co chcesz - wolny kraj!

,,nie chcę Cię obrażać"? Wyzwałeś mnie o ,,stalinowskiej sucy". Dodatkowo stwierdzenie ,,skrzywiony umysł" jest również obraźliwe. Źle rozumiesz ,,wolny kraj". Chodzi nie tylko o wyrażanie swoich poglądów, ale również o szacunek do poglądów innych osób.

ty na mnie wcześniej też brzydko pisałaś

jak niby?

poczytaj swoje wcześniejsze wpisy to sobie przypomnisz. Ale masz rację - nie powinienem pisać takich wyzwisk. Przepraszam. jestem zbyt porywczy i najpierw coś powiem, napiszę a potem żałuję. Nie gniewaj się. i nie miej do mnie żalu. Dobrze?

Nie pisałam nic obraźliwego. Zostałam nazwana ,,sucą" i podobno na to zasłużyłam. Nazywasz to ,,porywczym" zachowaniem? Dla mnie to objaw choroby psychicznej i jestem naprawdę poważna. Obrażasz, a potem szukasz wybaczenia powołując się na swoje chrześcijańskie korzenie. Ściema i totalne majaczenie.

może i tak. niech Ci będzie. na tym zdjęciu to Ty? ładna jesteś...

dobra idę spać :) dziś miałem ciężki dzień. Wyciągam do Ciebie rękę na zgodę i jeszcze raz przepraszam. Ty masz poglądy skrajnie lewicowe, ja skrajnie prawicowe. Pomimo tych biegunów światopoglądowych żyjmy w pokoju i życzmy sobie jak najlepiej. Ja przynajmniej życzę Ci, żebyś była w życiu szczęśliwa. Dobranoc :)

Zasugerowałeś mi wspaniały pomysł na katolicki t-shirt. Z przodu "Żal mi Cię, tak masz lewacką propagandą wyprany mózg. Kiedy ostatnio byłeś u spowiedzi?", a z tyłu "Nie sądźcie, nie potępiajcie...a nie będziecie potępieni." Sooooo typical. "Nie wyzywaj się, debilu".

To zobacz film "Ojcowie nasi" fab. USA z 2005 roku i ciekawe co wtedy powiesz. "Spotlight" to przy nim grzeczniutkie sprawozdanie o tym o czym wszyscy wiedzą. "Spotlight" - 2015/2016 - 10 lat później!!!! Zobacz i porównaj: obydwa na faktach, obydwa w Bostonie, obydwa o pedofilii w kk - a jaka różnica! Dlatego "Ojcowie nasi" jest nieznany i trudny do zdobycia, a "Spotlight" dostał 2 Oskary i oglądały go setki tysięcy ludzi. "Spotlight" mówi o rzeczach, o których wszyscy już wiedzą, a w 2005 roku sytuacja była inna...

Smutne jest to ,że w coś co wierzymy od dziecka okazuje się jednym wielkim kłamstwem. A przerażająca jest obłuda ludzi podających się za katolików. Dlaczego bronią zbrodniarzy w sutannach, którzy tak bardzo krzywdzą niewinne dzieci. Papież J.P.II został wyniesiony na piedestał , a przecież on wszystko zamiótł pod dywan. W filmie padło zdanie ,że wiara jest ponadczasowa , a kościół kiedyś stworzyli ludzie. Te dwie rzeczy nie muszą iść w parze. Jednak dziennikarze robią wielką robotę . Gdyby nie oni o niczym byśmy nie wiedzieli.