że gdy Rita biegnie po lekarza na podwórzu jest bardzo jasno ? Jest przecież 31 grudnia po
północy i powinno znacznie ciemniej.... Czy to biały śnieg powoduje takie wrażenie? :)
Podobno tamtej nocy było jasno właśnie z powodu śniegu. Na tyle jasno, że zaalarmowany przez Stasia Zaremba nie potrzebował żadnego źródła światła, żeby przebiec przez pół domu do pokoju Lusi. Logiczny jest więc wniosek, że morderca też nie potrzebował oświetlenia. Tymczasem w basenie w ogrodzie znaleziono świecę, która nie wiadomo, skąd się tam wzięła (o ile znalezienie w basenie kilofa do rozbijania lodu jest raczej zrozumiałe, to świeca w basenie zupełnie nie trzyma się kupy). Trudno się oprzeć wrażeniu, że ktoś ją tam podrzucił.