PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=710569}

Sprawa wiary

A Matter of Faith
5,2 344
oceny
5,2 10 1 344

Sprawa wiary
powrót do forum filmu Sprawa wiary

Typowe leczenie kompleksów kreacjonistów, którzy debaty potrafią wygrywać jedynie w swoich wyimaginowanych światach takich jak ten film. Oczywiście jest to gra niekompetentna, która od wstępu zdradza brak wiedzy bądź celowe zniekształcanie znienawidzonej teorii ewolucji. Nie będę się rozwodził ale dość powiedzieć, że teoria ewolucji dotyczy tylko powstawania gatunków, a nie powstania życia na Ziemi, od czego zaczyna swój występ pan Whitaker.

Ten film to jedynie pokraczna projekcja tego jak kreacjoniści widzą ewolucję. A raczej jak jej nie widzą, nie rozumieją, ani nie próbują rozumieć. To kolejne wyznanie ślepej wiary, która pogardza rzeczowymi i racjonalnymi argumentami i doprowadza ludzi do stosowania tak słabych erystycznych sztuczek, które uwłaczają inteligencji każdego, choćby odrobinę myślącego człowieka.

Obejrzałem go w celach edukacyjnych/poglądowych. Wnioski jakie płyną są proste: kreacjonizm nie tylko nie zrobił żadnych postępów ale wręcz się cofnął w rozwoju.

zooo_2

Oceniaj film. Zwolenników kreacjonizmu zostaw w spokoju, bo robisz z siebie kompletnego idiotę. ;)

Póki co Wy wyznawcy "rozómu" budujecie swoje teorie na negacji. Nie jesteście w stanie odpowiedzieć na fundamentalne pytanie o praprzyczynę. W swoich natchnionych wywodach przytaczacie wszystkie możliwe argumenty, poza jednym najważniejszym: co lub kto spowodował, że z niczego powstało coś (przez coś rozumiem dowolną formę pierwotną; energię w dowolnej postaci, materię lub cokolwiek innego, co umożliwiło by ewolucji lub innemu procesowi przeobrażenie tego elementu wsadowego.

Tam gdzie pojawia się to proste pytanie, Wasza wiedza się kończy. ;)

ocenił(a) film na 1
Mrok

Hmm... komentarz dziwaczny w każdym aspekcie.

Mało 'rozumne' byłoby budowanie domu od dachu bez postawienia fundamentów i ścian, a coś takiego tutaj pan kolega usiłuje sugerować. Tak jest świat skonstruowany, że większe układy składają się z mniejszych elementów. Więc odpowiedzi o ewentualne 'praprzyczyny' sobie poczekają. Tak się koledze spieszy, że woli głupie odpowiedzi, które nie mają rzeczowych podstaw od braku odpowiedzi? Cóż... zakazane prawem to nie jest ale rozumne na pewno. Teorii ewolucji to w niczym nie przeszkadza.

Każda wiedza się w pewnym momencie kończy. Tylko żyjący w mroku hipokryci nie potrafią tego przyznać.

zooo_2

>Każda wiedza się w pewnym momencie kończy.

Pewnie. Twoja skończyła się zanim przebrnąłeś przez trzecie zdanie które napisałem.

ocenił(a) film na 1
Mrok

A twojej ustępuje jedynie brak kultury.

zooo_2

Przejąłem się do głębi. ;)

zooo_2

Pomijając fakt, że to wątek stary jak węgiel, to Praprzyczyna jest siłą sprawczą potrzebniejszą niż te małe elemenciki :) Najpierw potrzebny jest architekt, kierownik budowy i inwestor, a potem cegły, zbrojenia i drobiażdżki.
Logika u ewolucjonistów nie jest mocną stroną.

zooo_2

Najlepsze jest to, że nie tylko mylą teorię ewolucji z abiogenezą, ale również z teorią wielkiego wybuchu. Dodatkowo teorię ewolucji oraz chrześcijaństwo przedstawiane są, jako wykluczające się.

Film niesłychanie szkodliwy ze względu na to, iż ukazuje poglądy jakiegoś amerykańskiego odłamu protestantyzmu, jako obowiązujące dla całego chrześcijaństwa. Później patrzy na to jakiś dzieciak z Polski i myśli, że tak wygląda światowa debata... a takowa nie istnieje, bo na starym kontynencie nikt nie zawraca sobie głowy takimi pierdołami.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones