Fragment mojej pracy licencjackiej

" 11 IX 2001 r. dwa Boeingi 757 i jeden Boeing 767 amerykańskich linii lotniczych American Airlines zniszczyły budynki World Trade Center w Nowym Jorku i część budynku Pentagonu w Waszyngtonie. Czwarty Boeing 757 rozbił się w stanie Pensylwania nie osiągając żadnego celu. Prawdopodobnie jednak miał zniszczyć Biały Dom lub budynki Kongresu na Kapitolu . Dla wszystkich stało się jasne, że doszło do ataku terrorystycznego na terytorium i obywateli USA. W całym kraju wprowadzono stan najwyższej gotowości. FAA (ang. Federal Aviation Administration; Federalny Zarząd Lotnictwa) wydał natychmiastowy nakaz lądowania wszystkich samolotów, które znajdowały się w powietrzu. Piloci bojowych myśliwców F-16 patrolujących przestrzeń powietrzną dostali rozkaz zestrzelenia każdego samolotu, którego zachowanie wydałoby się podejrzane. Prezydent G. W. Bush w telewizyjnym wystąpieniu zapowiedział odwet na sprawcach zamachu . Pojawiło się od razu pytanie kto mógł dokonać tego zamachu. Pod uwagę brano radykalną organizację amerykańską, grupy palestyńskie lub Irak . W końcu oskarżenia padły na Osamę Bin Ladena i jego Al.-Kaide oraz udzielających mu schronienia Talibów z Afganistanu. Ci jednak zaprzeczyli uznając iż nie byłby on do tego zdolny . Władze amerykańskie obawiały się iż zamach 11 IX to dopiero preludium szerszych ataków na USA dlatego 15 IX prezydent Bush rozkazał 35 tys. rezerwistów Gwardii Narodowych strzec strategicznych miejsc (jak np. stacji metra, elektrowni czy lotnisk). Jednocześnie Kongres wyasygnował dwa dni wcześniej 40 mld na skutki zwalczania terroryzmu .Celem amerykańskiej polityki zagranicznej stała się wojna z terroryzmem co zadeklarował 13 IX sekretarz stanu C. Powell. 20 IX w wystąpieniu przed Kongresem G. W. Bush powtórzył słowa swojego podwładnego dodając, że USA będą walczyć z krajami udzielającymi schronienia i poparcia terrorystom . W swojej mowie Bush wskazał na Afganistan jako państwo udzielające schronienia Osamie Bin Ladenowi i jego siatce. Prezydent USA wystosował ultimatum do rządzących Afganistanem Talibów domagając się: wydania Bin Ladena i jego współpracowników, natychmiastowego zlikwidowania obozów terrorystycznych i wydania terrorystów, udostępnienia Amerykanom inspekcji obozów, zwolnienia więzionych obcokrajowców oraz zagwarantowania ochrony dyplomatom, dziennikarzom i pracownikom organizacji humanitarnych. Bush dodał, że warunki ultimatum nie podlegają negocjacjom.19 IX Talibowie odrzucili ultimatum .

Jak widzisz po 11 IX 2001 roku rzad USA zmienil swoja polityke o 180 stopni. Wprawdzie stanu wyjatkowego nie ogloszono ale niewiele brakowalo a wprowadzone srodki byly naprawde powazne; dlatego klocilbym sie z toba po czy 3 zamachach ( z czego jeden na urzad federalny ) wladze nie wprowadzilyby by tak radykalnych srodkow; zauwaz,ze po zamachach 11 IX opinia publiczna zdecydowanie poparla polityke Busha;
takie sprawy sprzyjaja podporzadkowaniu sie przecietnych ludzi wobec wladz ( mozna polemizowac czy to sluszne czy nie ); zeszta piszesz,ze ten stan wyjatkowy w filmie byl krokiek "na tak wysoka skale"; wlasciwie to stan wyjatkowy wprowadzono tylko w Nowym Jorku ( wlasciwie jego czesci - dzielnicy Brooklyn ) czyli to nie byl wysoki krok; przypominam,ze z powodu niedawnego huraganu Sandy stan wyjatkowy i ewakuacje instytucji publicznych wprowadzono w paru stanach Wschodniego Wybrzeza; podsumowujac taki scenariusz jest cholernie mozliwy; pozdrawiam; film oceniam 8/10 chociaz chcialbym wreszcie zobaczyc Washingtona jako tego zlego a nie ciagle uczciwego i swietlistego detektywa/agenta

W takim razie polecam "Lot". Mamy tam do czynienia z trochę innym Washingtonem.

I "Dzień Próby"

Mam nadzieję, że jednak by wprowadziły. W Europie dzieje się coraz gorzej i jeśli nic się nie zmieni to w czasie kilkudziesięciu lat powstanie pierwsza republika islamskich i stawiam na wyspiarzy.
Jest w tym filmie sporo przekładania, bo nie ma czegoś takiego jak pokojowy islam. Koran i hadisy na to nie pozwalają.
Mimo wszystko uważam, że film jest bardzo dobry i warto oglądać go z uwagi, bo porusza ważne kwestie, które już niebawem będą dotyczyć też nas.

Sory za literówki. Autokorekta w tablecie ;)