PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=594357}

Strażnicy Galaktyki

Guardians of the Galaxy
7,5 251 385
ocen
7,5 10 1 251385
6,9 45
ocen krytyków
Strażnicy Galaktyki
powrót do forum filmu Strażnicy Galaktyki

Tragedia

ocenił(a) film na 3

Właśnie wróciłem z kina.Film jest tragiczny.Zapowiadał się fajnie,a skończył jako NAJGORSZY film
Marvela.Niestety... Fabuła zła,główny
zły filmu(Ronan) to masakra,czasem szop rzuci jakimś śmiesznym tekstem i jest jedynym
normalnym bohaterem.Po 20 min słuchania ,,Jestem Groot" miałem ochotę to drzewo rozwalić! Cóż
ocena byłaby wyższa(4-5=) ale gadający kaczor mnie roz***ł.Gdy film się skończył był napis:Strażnicy
Galaktyki powrócą.Niestety,ale moja przygoda z tą serią się skończyła.Szkoda bo Marvel robił
świetne filmy.Każdy musi mieć porażkę. GoG nią jest. 3/10

ocenił(a) film na 9
kubix28

Wiesz co, tak czytam twoją wypowiedź ( po raz kolejny ) i się zastanawiam, czy ocenia ten film osoba która jest fanem owego gatunku, czy może kolejna ofiara która nie ma pojęcia o gatunku, a za to wie jak oceniać ( czyli tak, jak mi się podoba i już ). Jestem skłonny przyznać że należysz do tej drugiej grupy. Ktoś kto zna się na gatunku nie wyjeżdża z takim tekstem jak Ty! I patrząc na twoje najwyższe noty dla filmów, jestem przekonany że jesteś ''kinowym śmieciarzem'' ( bez obrazy ). Nazywam tak osoby które pochłaniają każdy film, i nie sugerując się jakimiś konkretnymi kryteriami, oceniają według zwykłego widzi misie! Nie wiem jak inni, ale ja zwyczajnie się nie sugeruję ocenami takich osób. Bo nie macie konkretnego pojęcia i gustu. Ja jutro się wybieram na ten film. Chcąc wiedzieć czy warto iść na seans, sięgnąłem opinii przyjaciół i znajomych, którzy praktycznie ''siedzą'' w tyn gatunku. Taka osoba może w pełni powiedzieć czy warto iść do kina. Bo co się dowiem od kogoś komu wszystko jedno co ogląda, i nie ma do końca pojęcia o gatunku filmu ?! Nic sensownego nie doradzi ( sam tego doświadczyłem, trzykrotnie ). Dlatego od sporego czasu już zasięgam opinii moich sprawdzonych przyjaciół i znajomych. I jeszcze ani razu nie miałem szansy żałować wyboru. W tym wypadku ich średnia ocena filmu waha się między 7,5 a 8. A to znaczy że to jest naprawdę dobry film, i warto iść. Także mimo twojego nieścisłego komentarza zamierzam iść na ten film. Naturalnie, po obejrzeniu z chęcią się podziele wrażeniami i oceną z osobami które czekają na ocenę od kogoś odpowiedniejszego niż ''kinowy śmieciarz''. A tobie bym radził byś znalazł sobie jakieś dwa może trzy ulubione gatunki, i przy nich pozostał. Może za 2 lata już będziesz mógł lepiej oceniać filmy i wypowiadać się na ich temat.

ocenił(a) film na 4
pionder23

filmy powstają nie tylko dla fanów gatunku. I nie trzeba być fanem gatunku by oceniać film.

ocenił(a) film na 9
MistrzSeller

Widzę że ktoś nie zrozumiał, hehe. A oceniaj sobie, nie zabraniam. Każdy ma do tego prawo. Ale jeśli nie jesteś znawcą gatunku, nie masz o nim większego pojęcia, to wybacz, ale ja miałbym zwyczajnie gdzieś Twoją ocenę. Popieram tylko w pełni obiektywne oceny. A takie są od osób które ''siedzą'' w tym tym gatunku. Oczywiście zdanie na ten temat też możesz mieć inne, twoja sprawa, ale oceny obiektywne mogą być tylko jedne. I na pewno nie są to oceny różnych ludzi, o różnych wymaganiach. To nie jest wtedy miarodajne! Także wybacz....

ocenił(a) film na 4
pionder23

Nie ma czegoś takiego jak obiektywna ocena. Ocena jest wynikiem subiektywnej reakcji widza.

ocenił(a) film na 9
MistrzSeller

Tak myślisz ? Ogólnie biorąc może tak, ale na ta ocenę składają się właśnie między innymi, oceny obiektywne i nieobiektywne. Dlatego jak już wyżej wspomniałem, lepiej się opierać na ocenach ludzi z twojego kręgu, znawców twoich gatunków. Tylko oni Ci powiedzą czy warto iść na film, i zazwyczaj tylko z nimi pogadasz na temat danego filmu. Chyba że wolisz ludzi o odmiennych gustach i upodobaniach, ale szkoda czasu na kłótnie i spory z nimi. Z resztą jak kto woli. Jak wolisz się sugerować na osobach które nie mają o czymś pojęcia, proszę bardzo, twoja sprawa, nikt Ci nie broni. Ale jak jesteś mądry, to zazwyczaj wiesz co jest lepsze... Jaj mam swoje zasady i nie żałuję ich. Najważniejsze dla mnie że się wszystko zgadza :)

ocenił(a) film na 4
pionder23

Matko, to nie jest kwestia, czy tak myślę. Czegoś takiego nie ma. Każda opinia jest subiektywna, bo właśnie tym opinia różni się od prawdy. Prawda w teorii jest jedna. Opinii może być wiele. Dla kogoś ten film może być mega, dla kogoś innego być do kitu. Ale choćby nie wiem jakie argumenty na to przedstawił to i tak ocena bierze się z tego jak odczuł on dany film.

ocenił(a) film na 9
MistrzSeller

Tak, tylko kwestia czym ty się kierujesz?! Rozumiesz?! Czy bierzesz pod uwagę ocenę na filmwebie, gdzie jest taka jak opisałeś, czy może polegasz bardziej na osobach które podobnie jak ty lubią i znają się na danym gatunku! Dla mnie ocena tutaj to tylko ocena tutaj, nic więcej. Jak mam iść do kina, czy pogadać z kimś o filmie to robię to w gronie moich przyjaciół i znajomych, osób o tych samych upodobaniach i wiedzy na dany temat! Teraz kumasz?! O to mi bardziej chodziło. Poza tym, sądzisz że taka ocena na filmwebie jest lepsza niż np. ocena osób które się znają i lubią dany gatunek? Ja osobiście mam gdzieś ocenę na filmwebie, w którą wchodzą głosy od osób które oceniają film z góry ( stawiają np. 3 bo jakiś aktor nie przypadł do gustu czy coś bardziej absurdalnego). I ja mam się opierać na takiej ocenie?! Na kimś takim?! Dla mnie to jest śmieszne. Ale jak nie masz kumpli, znajomych, to sobie polegaj na ocenach i opiniach osób które nie mają pojęcia lub jest im wszystko jedno. Jedno jest pewne, większość tych ocen tutaj to śmiech na sali, i tyle.

ocenił(a) film na 8
MistrzSeller

No tak w końcu jakość aktorstwa, kwestii technicznych itp to subiektywna opinia...

Jak rozumiem jak dostaniesz z testu w szkole 1 to to też nie jest obiektywa ocena, a jedynie subiektywny wymysł nauczyciela?

ocenił(a) film na 4
Dealric

Każda nawet zobowiektywizowana ocena jest subiektywna. 2 nauczycieli sprawdzając test może mieć inne wyniki, bo jeden np. coś uzna, a drugi nie. Nawet w matematyce są rzeczy, których jeden może sie czepiać, a ktoś inny nie.

Ocena jest subiektywna, bo człowiek nie jest w stanie postrzegać obiektywnie świata.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 4
Dealric

Nie jestem debilem. Debilem jest ten, kto zakłada, że jest coś takiego jak ocena obiektywna. Każdy z nas jest człowiekiem i ocenia subiektywnie.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 4
Dealric

Każdy człowiek jest emocjonalny nikt nie jest robotem. A co do faktów to kiedyś był nurt który próbował opisać cały świat w obiektywny sposób używając samych faktów. Nie udało mu się to.
Im bardziej inteligentny człowiek tym bardziej wie jak jest nie idealny.

ocenił(a) film na 8
MistrzSeller

Naprawdę takiś głupi?
Chcesz to rzucaj truizmami, ale posiadanie emocji i popędów nie oznacza bycia ich niewolnikiem...

ocenił(a) film na 4
Dealric

Ale człowiek jest emocjonalny w każdym momencie. Nie jesteś w stanie pozbyć się emocji.

ocenił(a) film na 8
MistrzSeller

to gratuluję przyszłęgo życia, jeśli będziesz wszystkie decyzje podejmował kierowany emocjami. Z drugiej strony przynajmniej nie będzie długie i jest relatywnie duża szansa, że wadliwe geny znikną z puli.

ocenił(a) film na 4
Dealric

Człowieku! Każdy kieruje się emocjami. Nie potrafimy być w 100% obiektywni.

Zanim się o czymś zaczniesz wypowiadać to może poczytaj o tym. Każdy z nas postrzega świat subiektywnie.

ocenił(a) film na 9
MistrzSeller

Zgadzam się, że w przypadku filmów oceny są głównie subiektywne, ale bez przesady. Matematyka to matematyka. TU nie ma subiektywności. Albo jest dobrze albo źle.

Jest masa wzorów na pole trójkąta, ale wynik musi i tak wyjść identyczny w każdym przypadku.

Tak samo w normalnym, dziesiątkowym układzie liczenia 3*5=15.

Podobnie w innych dziedzinach.

ocenił(a) film na 9
MistrzSeller

NIe rozumiem jak ci ludzie nie potrafią tego zrozumieć:D Przecież to że ocena jest subiektywna wynika z jej definicji:D WTF

ocenił(a) film na 8
Dealric

człowieku weź się ogarnij w każdym poście obrażasz gościa jak nie debil to głupi masz jakiś problem z sobą bo normalna osoba tak nie reaguje tylko taka ,która próbuje zakrzyczeć innych bo sama ma mało mądrego do powiedzenia...

ocenił(a) film na 8
pikpak

"normalna osoba tak nie reaguje tylko taka ,która próbuje zakrzyczeć innych bo sama ma mało mądrego do powiedzenia..."

Tak jak właśnie to robisz?;)

Dealric

w tym momencie właśnie ty, próbujesz zakrzyczeć gościa, który ma swoje zdanie. Ty musisz mieć swoje zdanie i tylko Twoje zdanie jest słuszne(według Ciebie). Obrażasz kolejną osobe, co świadczy o tym, że masz najwyraźniej kompleksy i starasz się to sobie wynagrodzić obrażając innych. To przykre. :)

ocenił(a) film na 8
Buddy_way_17

Czyli jak rozumiem w twoim przekonaniu jego opinia o tym, że matematyka nie posiada danych słusznych wyników i wszystko w niej zależy od interpretacji i jest subiektywne jest logiczna i sensowna?;) Czy stwierdzenie, że wszystko jest subiektywne i jesteśny niewolnikami swoich popędów nie będącymi w stanie podejmować decyzji które nie wynikają wyłącznie z emocji jest logiczna i sensowna?
Jeśli tak to nie mam pytań.

Przy takich opiniach stwierdzenie, że ktoś jest głupi nie stanowi obrazy. Stanowi fakt ;)

ocenił(a) film na 8
Dealric

Generalnie wszystko sprowadza się do tego że nawet Twoi "znawcy gatunku" mogą różnie oceniać ten sam film. Jeśli tego nie czaisz to już Twój problem. Skończ tylko z wyzwiskami w kierunku osoby, która wytknęła Ci lekki błąd w rozumowaniu, bo to smutne

ocenił(a) film na 8
helpmechill

a czy ja gdzieś pisałem o znawcach gatunku?

A co do błędu w rozumowaniu to przykro mi, ale nie ja twierdzę, że matematyka jest subiektywna, ani, nie ja twierdzę że nie istnieje JAKIKOLWIEK obiektywizm
To jest dopiero smutne.

ps. a jak myślisz, że ja tu kogoś obrażasz, to leć na drugą stronę popatrzeć jak się bawią ;)

ocenił(a) film na 8
Dealric

heh nic zero refleksji widzę , zresztą tak sobie przeglądałem forum i wszędzie obrażasz ludzi no cóż jakie kto ma aspiracje życiowe ;) trzymaj się powodzenia i spełnienia na forum heh

ocenił(a) film na 5
Dealric

jakkolwiek czasem zdarza nam się zgadzać, tak w tym momencie seller ma sporo racji - nauki humanistyczne i niehumanistyczne (fizyka, matematyka chemia) różnią się między sobą - to szeroka metafora ))) W naukach empirycznych masz oczywisty wynik, w naukach humanistycznych niekoniecznie. A ocena filmu MUSI być subiektywna, niestety. Poczytaj co chcesz na ten temat. Tak po prostu jest

ocenił(a) film na 8
jos_fw

Tylko, że ja od początku pisałem o tym, że obiektywnie da się oceniać konkretne elementy filmu takie jak jakość efektów, poziom aktorstwa itp... Nie mówiłem o tym jak my odbieramy film.

I przypomnę, że seller stwierdził, że w matematyce nie ma oczywistego wyniku, a wszystko jest subiektywne ;)

ocenił(a) film na 5
Dealric

i pewnie troche racji też ma. Fizyka kwantowa przeczy naoczności. Wiesz to jest potworny problem - sam bawię się w recenzje, tylko książkowe; i zastanawiam się od zawsze nad kryteriami - one niby sa, ale nie do końca. tak naprawdę jest tak - że film, książka Ci się spodobały irracjonalnie, a potem dorabiasz do tego alibi.

ocenił(a) film na 8
jos_fw

Jasne, że tak można.
Ale można też rozłożyć je na czynniki pierwsze i mając pewną wiedzę na dany temat umieć te czynniki ocenić bez włączania w to własnych emocji.

A fizyka kwantowa to mimo wszystko nie matematyka ;) Przez całą swoją przygodę z matematyką nauczyłem się tyle, że różnice jak się pojawiają to zwykle między ludźmi o różnym poziomie wiedzy. Po prostu w nauczaniu szkolnym pokazuje się bardzo uproszczone, często wręcz przekłamane sposoby działania, ze względu na stopień skomplikowania tych poprawnych. Tak samo mając pewną minimalną wiedzę da się udowodnić, że 0.(9)=1, ale to jest raczej matematyczny żart a nie nic innego.
A całość nie zmieni faktu, że jak ktoś stwierdza, że matematyka (jako całość do tego) jest subiektywna i wynik zależy od osoby to cóż... Zależy, ale to nie zmieni faktu, że poprawny jest tylko jeden.

ocenił(a) film na 5
Dealric

nie jestem matematykiem, przyznaję, ale lubię sobie na ten temat poczytać. I już zbiory nieskończone są przecie kompletnie irracjonalne - ale to chyba logicy, a nie matematycy odkryli - Russell. jak mamy nieskończony zbiór liczb nieparzystych i nieskończony zbiór liczb nieparzystych i parzystych - to ten drugi jest większy? Co do kryteriów - może być znakomity montaż, aktorstwo i inne części składowe, a film jest szmirą. Vice versa - film jest amatorski, tani, a czujesz, że "coś w nim jest". Nie ma reguł

ocenił(a) film na 8
jos_fw

Jasne, że można tak ocenić. Ale chodzi o sam fakt, że takie pojedyncze składniki można bez większego problemu obiektywnie ocenić. O to mi od początku chodziło.
Oczywiście, że jest wiele sytuacji w których wiesz, że ten film jest tak cholernie zły, a jednak świetnie się ogląda. Ale jesteś w stanie wypunktować te złe rzeczy prawda?

A akurat problem ze zbiorami przeliczalnymi istnieje głównie przez fakt niemożliwości udowodnionie niczego w jedną bądź drugą stronę. Przez to przyjmuje się, że wszystkie przeliczalne zbiory (czyli choćby zbiory nieparzyste, parzyste i naturalne o których mówisz) są równoliczne.Ale warto też pamiętać, że każdy zbiór nieskończony jest taki tylko jeśli jest równoliczny z jednym ze swoich podzbiorów. Mamy tu paradoks, ale istnieje tylko jedna poprawna (niekoniecznie logiczna na pierwszy rzut oka ale jednak poprawna), wynikająca z matematyki odpowiedź.

ocenił(a) film na 5
Dealric

nie wchodzę w dalsze spory matematyczne, bo widzę , że jesteś kompetentny ponad moją miarę. Natomiast filmu - moim zdaniem - nie da się "obliczyć", czy też w ogóle dzieła sztuki. Jakby był czytelny algorytm, to nie recenzent pierwszy by na to wpadł, jeno producent po prostu. Byłoby to jak pieczenie ciast, ewentualnie komponowanie bigosu - ale i tu przecie kulinarne kontrowersje są oczywistością. Co podlega empirii, czyli sensualnemu odbiorowi świata - to musi być subiektywne.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Dealric

Co ma ocena z testu z matematyki do oceny FILMU? Oprócz nazwy?

ocenił(a) film na 8
Dealric

Co do klasycznego testu z odpowiedziami ABCD masz rację. Ale co do zadania z matematyki to się mylisz. Można obiektywnie stwierdzić czy zadanie jest rozwiązane poprawnie czy nie, ale już subiektywne jest stwierdzenie, na ile jest ważny dany błąd popełniony w zadaniu. Różni nauczyciele mogą różnie oceniać błędy rachunkowe, inną wagą przywiązywać do poszczególnych błędów merytorycznych, a to potem może się przełożyć na ostateczną ocenę. Kiedyś ocaliłem koleżankę przed wylotem ze studiów (na krótko zresztą) tłumacząc egzaminatorowi, że pewien zapis macierzy nie jest błędem merytorycznym a pomyłką.

ocenił(a) film na 7
Dealric

Widzisz - jeśli to jest test np z historii. Na pytanie w którym roku rozpoczęło się Powstanie Styczniowe - jedna jest tylko odpowiedź - 1863 - czyli obiektywnie można orzec czy rozwiązujący test odpowiedział dobrze czy źle. Jeśli natomiast pytanie brzmi - Jakie były skutki Powstania Styczniowego? - to na takie pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi - w tym przypadku ocena jest subiektywna - bo ta sama odpowiedź dla jednego nauczyciela będzie dobra, a dla drugiego niewystarczająca, albo zła.

Podobnie jest z aktorstwem, jakością fabuły, czy kreacją postaci. Nie ma skali, którą można to zmierzyć - czyli każda ocena jest subiektywna.

I nie nazywaj innych debilami - bo to akurat obiektywnie świadczy o Twoim poziomie.

ocenił(a) film na 6
pionder23

Ale dla kogoś kto nie siedzi w ekranizacjach komiksów, właśnie taka opinia jak kubixa28 jest bardziej cenna niż fanów gatunku.

ocenił(a) film na 9
nexus9

Może i tak, ale pozostaje jeszcze kwestia gustu. Wiesz, jemu mogą się np. ogólnie mało podobać takie filmy. Ogląda je bo ogląda, od czasu do czasu musi zobaczyć coś nowego. A Tobie może się spodobać taki film. I tutaj już jego opinia traci na wartości. Dlatego chyba lepiej się opierać na kimś kto lepiej zna dany gatunek. Poza tym, sam powinieneś wiedzieć co lubisz. Jak nie podobają Ci się takie filmy, to zapewne ten też ci się nie spodoba. Ale jak Ci się podobają, tylko rzadko kiedy je oglądasz, to właśnie lepiej skorzystać z opinii osoby obcykanej, że tak powiem. Z resztą, każdy robi jak chce. Moim zdaniem zanim kogoś posłuchasz, powinieneś zapoznać się z jego filmami i ocenami, i samemu stwierdzić czy może mieć podobny gust. I wtedy lepiej wiesz czy komuś takiemu zaufać. Także, rób jak chcesz...

ocenił(a) film na 8
nexus9

Cenniejsza byłaby opinia krytyka, profesjonalna recenzja itp. Z takiej opinii jak autora nie wynika nic :)

ocenił(a) film na 6
Dealric

Oczywiście, najlepsza byłaby opinia krytyka, ale ja tu porównywałem opinie kogoś, kto ogląda wszystko i opinię fana. Ta druga dla mnie nie jest zbyt wiarygodna.

ocenił(a) film na 8
nexus9

Proponuję więc zrobić to w najwiarygodniejszy sposób:

ocena autora tematu
przeciw
http://www.rottentomatoes.com/m/guardians_of_the_galaxy/

ocenił(a) film na 6
Dealric

Ocena 3 jest wzięta z sufitu, bo z 3 to musiałaby być straszna lipa, ale biorę na to poprawkę i na podstawi tego co pisze, sądze, że mi mółby się spodobać na 5-6, max 7. Kwestia gustu jest zawsze indywidualna i wierze, że mu ten film się nie podoba.
A oceny na rotten nie są wiarygodne, bo tam się ocenia tylko na plus lub na minus, co jest bardzo złe. Bardziej wiarygodne oceny są na metacritics, gdzie są też oceny średnie. Tam ma średnią 76.

ocenił(a) film na 8
nexus9

Nexus nie tylko.
Zajżyj pod ten procent i zobaczysz średnią ocenę w 10 punktowej skali.

Cytując:
tomatometer

All Critics
Top Critics

92

Average Rating: 7.8/10
Reviews Counted: 179
Fresh: 165 | Rotten: 14

ocenił(a) film na 6
Dealric

No niby tak, ale pierwszą oceną jaka się rzuca w oczy jest 92, a tej average ratting, to z lupą trzeba szukać.

ocenił(a) film na 8
nexus9

Ale jest także ciężko mówić o niewiarygodności :)

ocenił(a) film na 6
Dealric

Masz racje - nie widziałem wcześniej tej oceny średniej.

pionder23

Każdy może napisać, jak się bawił. To nie jest niszowe kino dla wybranych, zwykła rozrywka. Jeśli jest zrozumiała głównie dla fanów komiksu to tylko źle o filmie świadczy.

pionder23

Masz racje. Niestety nie każdy to rozumie. Wydawanie opinii o czymś o czym nie ma się zielonego pojęcia udowadnia jedynie ignorancje. Ale tak się składa że żyjemy w społeczeństwie w którym wolność słowa myli się z pleceniem byle pierdół.

ocenił(a) film na 6
pionder23

Bzdurzysz niestety, a już na pewno nie poznałbyś znawcy gatunku, nawet gdybyś dostał od niego kopa w jaja.
Skąd wiem? Po twoich ocenach oczywiście, po twoich ocenach. Za znawcę gatunku (jako gatunek zdefiniujmy sobie filmowe adaptacje komiksów) uznałbym kogoś kto obejrzał wszystkie filmy z uniwersum Marvela i inne Spider-Meny, Supermeny, ale też Batmany Burtona i Nolana, Sin City, RED, Scotta Pilgrima, Constantine'a, Watchmenów, Ligę Niezwykłych Gentelmenów i wiele innych, których nie miałem okazji widzieć.
I tak między Bogiem a prawdą, wszystkie te wymienione filmy są lepsze od tych z "Uniwersum Marvela". Mają przynajmniej znamiona polotu.
Nie twierdzę, że to co teraz Disney wypuszcza jest złe, po prostu na film trzeba iść z odpowiednim nastawieniem, trzeba sobie zdawać sprawę, że fabułę dziurawą jak ser szwajcarski i szczątkową psychologię łata się tonami humoru.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones