Mimo, że dawno nie jestem nastolatką, to było mi miło obejrzeć ten film - przypomniały mi się pierwsze miłostki, pierwsze erotyczne doświadczenia. Wydaje mi się, że dużo młodych dziewczyn "zakochało" się w Davidzie mimo że w filmie przedstawiony był jako psychopata, że chciałyby takiego faceta, nawet tak SZALEŃCZO zakochanego (oprócz dwóch kwestii: tego że zdradzał swoją dziewczynę i to z jej przyjaciółką i oczywiście tego że próbował wybić jej rodzinkę ;)).
Ponoć jeśli miłość nie jest szaleństwem - nie jest miłością.
Tu urocza miłosna kompilacja Nicole / David:
http://www.youtube.com/watch?v=2tuWkpvfD_I
A tu piosenka "Wild horses" w wykonaniu The Sundays
http://kasiulla35.wrzuta.pl/audio/4Xy3JsyWqBJ/the_sundays_-_wild_horses
Ja przez ten film do tej pory nienawidzę tego aktora - głupie, wiem ;) oglądałam ten film już kupę lat temu ale nie potrafię się przełamać
David - romantyczny i czuły w jednej chwili, w następnej zmienia się w niebezpiecznego psychopatę, by potem znów przepraszać i obsypywać kwiatami...Chyba masz rację, jest mnóstwo kobiet, które w takich związkach czują się spełnione - ukrywają sińce pod makijażem i z uśmiechem idą do pracy (szkoły, ) bo to tak niewiele w porównaniu z tym, jaki on będzie wspaniały, kiedy już złość mu przejdzie...Wystarczy się rozejrzeć wokół , poczytać gazety i pooglądać TV. U Nicole takie zachowanie to kwestia młodzieńczej naiwności,
mimo wszystko potrafi powiedzieć STOP...
Zajebiście, że nie piszesz, że jest to spoiler :>. Oglądając ten film miałbym element zaskoczenia, ale w sumie po co to komu... :/
fajnei było przeczytać o tym że zdradzałswoją dziewczyne o tym że był psychopatą przed obejrzeniem tego filmu, dzieki wielkie