Na początku ten policjant Vic strasznie irytuje. Potem się człowiek przyzwyczaja i jest lepszy odbiór filmu. Sam film to po prostu zwariowana komedia/akcja. Nie dopatrujmy się tutaj jakiejś wielkiej logiki i wysublimowanego humoru. Jasne,że żarty mogłyby wyższych lotów,aktorstwo lepsze, efektownych pościgów więcej itp.,ale to po prostu bezpretensjonalny film na wieczór, i z tej roli wywiązuje się bardzo dobrze:)