Powodzenia! Też statystowałem w nowych "Samych swoich" i wiesz co? Usunęli mnie :(

Ja akurat blisko głównych bohaterów stałem, więc kurde no musieliby wywalić dosyć długą scenę - oby nie...

jak nie będzie Woke a bohaterki dają się lubić nie jak Cpt marvel i She hulk to też czekam

wyczekujcie typka zgonującego pod klubem hehe

A masz potwierdzone, że ta scena będzie w ostatecznej wersji filmu i nie znajdzie się w scenach usuniętych? :) Zawsze część scen się usuwa, w każdym filmie tak jest. A tak ogólnie, to nie wróżę sukcesu temu filmowi. Raz, że jego twórcy nie nakręcili dotąd nic godnego uwagi, choć nie są debiutantami. Dwa, że wygląda to na bardzo ubogą i prowincjonalną podróbkę "Kapitan Marvel", przy okazji z wątkiem inspirowanym postacią Charlesa Xaviera. Zwiastun nie zapowiada nic spektakularnego. Niczego z rozmachem ani budżetem typowymi dla filmów o superbohaterach. Gdyby twórcy byli znani z innego sznytu, a "Supersiostry" miały budżet ok. 200 mln PLN, czyli były najdroższym filmem w dziejach polskiej kinematografii, to wtedy można by się rzeczywiście spodziewać czegoś spektakularnego i zrealizowanego na poziomie Hollywood. Niestety, jak dotąd wszystkie najdroższe polskie filmy były adaptacjami dzieł Sienkiewicza, czyli kostiumowymi dramatami quasi-historycznymi. A nie filmami fantasy ani s-f. I nie zanosi się na to, by miało się to zmienić - choć byłaby to miła odmiana. Ile dotąd Polacy zrobili filmów ze scenami walk między statkami kosmicznymi, filmów przedstawiających walki gigantycznych robotów itd.? To cechy typowe dla filmów z USA, nie Europy - a już na pewno nie jej biedniejszej części, do której zalicza się Polska. Ogólnie, filmy superbohaterskie są specjalnością USA, i oni rzeczywiście są w tym świetni.

"Ogólnie, filmy superbohaterskie są specjalnością USA, i oni rzeczywiście są w tym świetni."

Czas przeszły. Były specjalnością, bo teraz to jest poprawna politycznie papka.

Mówię ogólnie. Nie o trendzie trwającym od pięciu lat. Który za chwilę może się skończyć.