Jesli ktoś Miśka nie lubie, to rozumie, że się nie spodoba, ale ja lubię i dla mnie extra zabawa.
Bez spojelrowania bardzo fjanie wypada Ostrowska... Normlanie rzypomina mi kilka koleżenke kilka lat starszych. Prześmiewcze i przerysowane, ale jednak bliskie realiom postaci i problemy.