Ja daję ocenę taką jak widzicie powyżej i wcale się nie zgadzam, że film jest dziecinny albo dla dzieci do lat 10 bo tak nie jest. Film jest moim zdaniem bardziej familijny. Ja mam 20 lat i naprawdę miło mi się go oglądało, a pod koniec nawet wzruszył. Jak wiadomo porusza problematykę przyjaźni w okresie kiedy jest bardzo krucha i nietrwała, przyjaźni, która przetrwała nawet wyznanie. A propos, nie rozumiem jak można być w takim bractwie i krzywdzić tym samym siebie i swoje dzieci. Nie neguję oczywiście wartości tej religii ale po prostu jej nie rozumiem.