My Dear God! Ten film jest beznadziejny, najbardziej mnie rozczarował Bendan Fehr, że sie zgodził na występ w tym filmie.... naprawde bardzo... :(
Film nudny, kilka śmiesznych scenek nie jest w stanie mnie zainteresować...
Dlatego...niestety ale tylko 3/10 :(:(
Przykro mi....pozdrawiam ***Justine***
taaa bo brendan fehr to taki wtbitny aktor i tyle niesamowutych ról ma za sobą ze hoho ....poza tym film jest zajebisty :))
Jakbyś umiał czytac to byś zauważył, że nic takiego nie powiedziałam. I wcale tak nei uważam, alwe miałam na myśli, że wybrał kiepską drogę, bo lubie go jako aktora i ogolnie rpzyjemnie sie go ogląda ale nie w takiej roli..