Uwielbiam filmy na podstawie książek Christie. Mam właściwie całą filmografię w domu. Ale ten jeden jedyny był tak zły, że pierwszy raz musiałam walczyć z tym aby nie usnąć. Bardzo źle ustawiona akcja, jej dynamika oraz za dużo wątków. Film dłuży się w nieskończoność. Jedyne co go ratuje to postać głównej bohaterki, która jest bardzo urocza. To niestety koniec plusów. Film w porównaniu do reszty adaptacji wydaje się koszmarnie nierealny. Nie polecam.