Byłem na tym w kinie z moim tatą i starszym bratem. Utwór otwierający od razu wpadający w ucho, a piosenka o bobrach po prostu muzyczna i graficzna bajka... nawet nieco psychodeliczna ;)
Fakt, chodzi chyba o utwór "I raz na wierzchu, raz na dnie..." słuchałem go ostatnio oglądając właśnie tę bajkę, gdzieś z 15 lat temu, a mimo to wciąż pamiętam tekst tej piosenki i melodię.