Akcja drugiej części słynnego horroru Tobe Hoopera toczy się po 12 latach od pamiętnych wydarzeń z oryginału. Śledztwo w sprawie tamtych śmierci zostało umorzone, ale ponownie dochodzi do niewyjaśnionych zniknięć. Na trop rodziny kanibali wpada radiowa reporterka, która przypadkiem rejestruje w swej audycji śmierć dwójki nastolatków. Sprawą zajmuje się niestrudzony szeryf, który chce w końcu dopaść krwiożerczą familię. W tym samym czasie reporterka naraża się na atak kanibali, odtwarzając dźwięki dokonanego przez nich morderstwa.

Teksas, lata 80. Minęło 10 lat od wydarzeń, które rozegrały się na jednej z tutejszych farm. Zabójca zamordował wtedy piłą mechaniczną grupę nastolatków. Tymczasem lokalna rozgłośnia radiowa ma nagranie z odgłosami, które przywodzą na myśl dokonaną rzeź. Pracownik radia przekazuje informację o materiale szeryfowi Lefty'emu. Ustalają, że wyemituje go na antenie, by zabójcy nie czuli się bezkarni. Niestety, ta decyzja pociąga za sobą odwrotny skutek. Rodzina kanibali postanawia pozbyć się wszystkich świadków zbrodni sprzed lat.

Śledztwo dotyczące tragicznych wydarzeń z części pierwszej zostaje oficjalnie zamknięte. 13 lat później w tajemniczych okolicznościach giną dwie osoby. Ofiarami są dwaj nastolatkowie, którzy dzwoniąc do radia zostają napadnięci i zamordowani przez rodzinę kanibali. Całą audycję nagrywa DJ-ka, Vantia (Caroline Williams). Dochodzenie w tej sprawie zaczyna prowadzić miejscowy szeryf. Wkrótce Vantia decyduje się puścić audycję w radiu. W ten sposób kobieta wzbudza gniew kanibali. Zostaje porwana przez członków krwawej rodziny, a z pomocą jej rusza szeryf Enright (Dennis Hopper).