Dobry dramat z elementami komedii. Klimatem przypomina mi "Niech będzie teraz" i "Gwiazd naszych wina". Czyli można sie wzruszyć, ale bez zbednego dramatyzmu. Nie jest to typowy film Bollywood, a przynajmniej nie typowy film Bollywood jaki kojarzą polscy widzowie, czyli nie ma w nim sekwencji tanecznych, a muzyka służy wyłącznie jako tło. Duży plus za to, że jest oparty na prawdziwej historii i w napisach końcowych możemy zobaczyć rodzinę, której losy zostały przedstawione w filmie.