Z początku troszkę mnie irytował cały ten wisher, ale oglądało się ciekawie. później fabuła coraz bardziej mnie wciągała, a wyjaśnienie całej zagadki mi się nawet podobało. oczywiście wszystko jest naiwne, ale powiedzmy, że jako scenariusz filmu, który ma funkcjonować jako slasher, ten się nawet sprawdza. technicznie jest ok, obsada jest znośna. nie mniej jednak, nie było kilka irytujących motywów, a sceny zabójstw były średnio przekonujące. ode mnie 5/10