Słusznie. Rozsądnie jest zakładać że film będzie klapą kiedy nie było żadnej konkretnej zapowiedzi a o fabule niewiele wiadomo.
Jeżeli przeciwnikiem Thora będzie Gorr to może być niezła rzeźnia, możliwe, że nawet większa niż z Thanosem
Słabo. Do tego tytułu zacząłem już pisać scenariusz w klimacie "Czasu Apokalipsy". MOże też być jako spin off 4 pancernych. Tyle, że bohaterami w miejsce załogi łodzi patrolowej lub czołgu byłaby załoga polowej garkuchni. Tytuł roboczy z myślą o dystrybucji międzynarodowej: "Grokhufka" Love nad Thunder". Tyle pracy na nic.