Ten film to komedia a nie dramat jak podaje Filmweb. Dużo tu dialogów ale całkiem śmiesznych,jeśli ktoś zna i lubi Christinę Applegate to wie mniej więcej w jakim kierunku ten film idzie ;-)
- będziemy oglądać "Staw wrażeń" - "Jezioro marzeń" :D
Genialny tekst:0.
Właśnie obejrzałam, świetna komedia, ale się uśmiałam :D
Zgadza się,ten kto nazwał ten film dramatem musiał mieć na bank skrzywdzone dzieciństwo :D