Mimo, że gustuję niemal wyłącznie starych polskich komediach, ocena 5,5 mnie dziwi. Minęły już czasy Chłopaki nie płaczą, Kilera, czy Vabanku, ale tak niska średnia wynika chyba z tego, że 99% nowych polskich komedii jest słaba, nieśmieszna, a niekiedy wręcz prymitywna, więc ludzie oceniają tak każdą, chyba tylko 'dla zasady'.