Na dodatek podkreślę, że w filmie była masa fikcji, jak i niedorzecznych sytuacji. Chociażby:
- NAZBYT solidna konstrukcja kadłuba okrętu podwodnego, który przetrzymał nawet bezpośrednią eksplozję bomy głębinowej(!), która powinna go rozerwać na strzępy (w sumie pod takim gradem bomb głębinowych wszyscy powinni być martwi)!
- Nie było (w ogóle!) lotniskowca japońskiego "Shinaru", który brał udział w ataku na Pearl Harbor (nazwa kojarzy się mi z innym, największym lotniskowcem japońskim IJN "Shinano". A jeśli już chodzi o lotniskowiec na literkę "S" z ataku na Pearl Harbor to będzie nim lotniskowiec IJN "Soryu").
- Niestety, amerykańskie torpedy nie były znakomitą bronią, jaką pokazano w filmie - dość często ulegały awariom/niewypałom itp.
- Kapitan okrętu chyba kompletnie nie znał sztuki walki podwodnej przy ataku na lotniskowiec w Zatoce Tokijskiej - ustawił 6 torped na małą głębokość, przez co oberwał niszczyciel (który, jeśli nie wyglądał na typ Flechter - amerykański, to rażąco kojarzył mi się z niszczycielem brytyjskim). Gdyby ustawił na większą głębokość, to torpedy przeszłyby pod dnem niszczyciela i ładniutko trafiłby w lotniskowiec (chociaż, jak napisałem punkt wyżej, torpedy amerykańskie były raczej wadliwe niż ówczesne niemieckie)...
- Miny - to dopiero nie znać własnych akwenów, skoro można wpłynąć niszczycielem na własne pole minowe...
- Tłumaczenie powinno zawierać miary w metrach (tak lepiej!), gdyż musiałem w z pamięci obliczać owe jardy i sążnie...

A z tym polem minowym to faktycznie kupa śmiechu. Niemniej jednak są pewne elementy, które należałoby docenić. Powtórzę to co w innym wpisie, że jak na rok produkcji to nie jest jednak tak najgorzej. Gdybym wtedy poszedł do kina, czułbym klaustrofobię.

Najlepsze to jak strzelał do tego lotniskowca, kit z tym że skasował transportowiec ze swoją rodziną , to bardziej pasuje do Japończyków niż do Amerykanów.
Za wszelką cenę skasować okręt który brał udział w ataku na Pearl Harbor.

Jeżeli już piszesz to pisz dokładnie, w ataku na Pearl Harbor, brał udział drugi lotniskowiec z nazwą na literę „ S „, a mianowicie „ Shōkaku „