Niskobudzetowy film z gra aktorska na b. niskim poziomie. Scenariusz tez kuleje - nie do konca wiadomo o co chodzi, po co to wszystko. Podmiana teczki/torby i te pozniejsze "telepanie się" od miejsca do miejsca, jakby przypadkowe.
Muzyka jakby przygrywano amiszom, redneck.
Poza tym to pseudo "polskie" gadanie z akcentem obcokrajowca, raz polski, raz angielski, okreslenie "Polaczek" w filmie, mylenie rosyjskiego z polskim,
biadoląca matka-polka trzepiaca szmatą i narzekająca. Dawno nie widzialam tak naciąganego filmu; slaba produkcja.. jakby kogos kto pierwszy raz zabrał się za reżyserię.
Omijamy.