PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=670682}

Transcendencja

Transcendence
6,5 116 240
ocen
6,5 10 1 116240
3,8 12
ocen krytyków
Transcendencja
powrót do forum filmu Transcendencja

Wspomnę tylko odrobinę, bo nie chcę mi się przypominać i wypisywać wszystkich. Weźmy koniec. Człowiek o nieopisanej inteligencji i możliwościach pozwolił, żeby jakaś śmieszna dziewczynka z pistoletem wycelowanym w jego kolegę sprawiła, że sam wraz ze swoją ukochaną umrą dla niego? Już pomijając nielogiczne poświęcenie, dwoje za jednego w tym swoją ukochaną napewno bliższą od kolegi. Przede wszystkim nielogiczny jest fakt, że mógł wszystkich bez przemocy unieruchomić przy pomocy sterowanych przez niego cząsteczek, ale nie chciało mu się 50 razy rozbroić broń tej kobiety, (przy jego możliwościach spokojnie tyle razy mógł to zrobić) kiedy zaczęła mu grozić , że zabije jego kolegę później, ją unieruchomić i uratować swoją ukochaną. Nie wspominając już o tym, że przy jego możliwościach mógł spokojnie to wszystko przewidzieć i się lepiej przygotować. Także zdecydowanie widząc jego ukochaną przerażoną, że żyje z jakimś potworem komputerem, który chce przejąć władzę nad światem, mógł jej dużo wcześniej pokazać, że robi to dla niej i nie pozwolić jej tak cierpieć. Rozumiem czym jest męska duma i brak zrozumienia w przypadku braku zaufania, ale przecież ona miała uzasadnione powody nie być pewną, czy to naprawdę jest on i on o tym wiedział. Zdecydowanie świetny pomysł na film, ale zupełnie niedopracowany pod względem merytorycznym. Jakby zupełnie nie wzięli pod uwagę, że tak "mądry" człowek o niesamowitych możliwościach umysłowo, internetowo, nanotechnologicznych itp. nie tylko może zdziałać bardzo wiele, ale przewiduje, podejmuje mądrzejsze decyzje, widzi znacznie więcej. Żałośne w tym filmie tak na koniec tylko dodam był fakt, że on mając przez cały czas (tygodnie, a może miesiące) jej skany ciała, emocji itp. nie zastanowił się, dlaczego ona się tak stresuje i jej nie uspokoił w żaden sposób rozwiewając jej obawy. Można by dużo o tym mówić. Niesamowite jak wielkie pieniądze się wkłada w film o tak niedopracowanym scenariuszu.

ocenił(a) film na 8
sibro

Ja uważam, że on nie wgrał wirusa, żeby uratować tego gościa, tylko dlatego, że jego ukochana tego chciała. Jej zdaniem decyzja o ewolucji ludzi i losie planety nie należała do niego, a jedynym sposobem na udowodnienie jej, że nadal jest sobą, a nie sztuczną inteligencją udającą człowieka, było zrezygnowanie ze swojej władzy. W momencie, kiedy stał się prawie wszechmocny, zaczął w inny sposób postrzegać, co jest ''dobre'' dla ludzkości, ale jego żona ostatecznie przekonała go, że nie powinien kontrolować przyszłości Ziemi. Wydaje mi się, że on nie robił tego wszystkiego tylko ''dla niej'', tylko dla całej ludzkości, ale kiedy zdał sobie sprawę, że nawet najbliższa mu osoba jest przerażona tym, czym się stał, oraz była gotowa poświęcić się, żeby go zniszczyć, postanowił zakończyć swój ''eksperyment'' i swoje życie. Głównym problemem było to, że zaczął robić z ludzi coś na kształt rasy Borg ze Star Treka, a więc odbierał im indywidualność, tym samy zabierając jeden z czynników kluczowych dla ludzkości.

ocenił(a) film na 9
Hangman108

Dokładnie. Widzę, że wiele osób źle zrozumiało intencje Willa i stąd te niedorzeczne komentarze o nielogicznym scenariuszu.

Hangman108

nie zmienił się w pendrive'a.jak Lucy tylko w płaczący słonecznik
.. i to już było słabe

ocenił(a) film na 6
sibro

Mnie najbardziej raził początek tej historii, który był po prostu bardzo wygodny dla twórców ;)
Will zostaje postrzelony i zatruty polonem, cała dalsza fabuła może się wydarzyć dlatego że zamachowiec strzelił tylko raz i mimo że widział że Will przeżył to nie strzelił drugi i trzeci raz, mimo że miał bardzoo dużo czasu żeby to zrobić i po prostu zabić Willa na samym początku filmu.

Do tego inna sprawa, gdyby USA chciało się pozbyć magicznego miasteczka Willa to by walnęli tam taktyczną głowicą jądrową.

ocenił(a) film na 8
peruniec

Gdyby tę głowicę jądrową przetransportowali do niego czymś napędzanym bez żadnej elektroniki, to pewnie dało by radę :)

ocenił(a) film na 6
jasioo91

Bo te nano roboty dostały się niby wszędzie nawet tam gdzie nie ma dostępu do netu jest chronione itp, a do tego oczywiście Will kontrolował bezpośrednio je wszystkie ;)

ocenił(a) film na 8
peruniec

No więc właśnie, a tak w ogóle to był to zbyt mały obszar na takie akcje. Oni chcieli zrobić to jak najbardziej po cichu, z zaskoczenia dlatego wjechali tam takim starym sprzętem. Ale to i tak nie było istotne, w tym filmie chodziło o coś innego i pewnie tu się zgodzimy :)

ocenił(a) film na 6
jasioo91

Ale to co chodziło w filmie nie ma żadnego znacznie bo to jest luka logiczna, dlatego to wytykam.
Swoją drogą w tym filmie pełno było takich luk.

ocenił(a) film na 8
peruniec

Bo przecież taktyczną głowicę jądrową można bez problemu odpalić na amerykańskiej ziemi, zaś opinii publicznej wyjaśnić że "co prawda zbombardowaliśmy nuklearnie nasz własny kraj, ale uwierzcie nam, głęboko pod ziemią kryła się potężna sztuczna inteligencja, która chciała przejąć kontrolę nad światem!".

I na pewno taką rakietę można by było odpalić bez żadnego udziału elektroniki, którą to PINN kontrolowała bez żadnego trudu. I oczywiście zniszczenie tej podziemnej bazy by dało tak wiele. Przecież jeżeli zrzucisz głowicę na serwery Googla, to internet przestanie istnieć, co nie? ;)

ocenił(a) film na 7
peruniec

Przede wszystkim głowica odpada już nie przez problem z transportem, włączeniem jej czy rozwaleniem całego miasteczka, byłoby to bezcelowe, bo wystarczy sobie przypomnieć co Will potrafił zrobić z rannym człowiekiem, a przede wszystkim co potrafił zrobić ze sobą-odbudować die, praktycznie z niczego. Te nanocząstki już były w atmosferze, rozwalenie laboratorium sprawiłoby jedynie rozproszenie się tych nanocząstek, a potem pewnie by i tak w kilka godzin sobie to z powrotem odbudował. Tu można było zadziałać jedynie od środka.

ocenił(a) film na 9
peruniec

Celowo strzelili tylko jeden raz-nie chodziło o to, żeby go natychmiast zabić, miał umrzeć powoli. Will też to wiedział-mówi w pewnym momencie, że zamachowcom brak logiki pełni są zaś ironii.

A powolna śmierć to miała być dla niego kara-gdyby zginął od razu to by jej nie doświadczył. A tak-człowiek, który ma się za twórcę boga powoli umiera i nic nie może na to poradzić. Czyż to nie ironia losu?

ocenił(a) film na 6
teddy_b

Takie wyjaśnienie jest bardzo naciągane i jest po prostu wygodne, nie kupuje tego.

ocenił(a) film na 9
peruniec

Skoro miał zginąć natychmiast-w zamachu to po co nasączaliby kulę polonem?

ocenił(a) film na 9
teddy_b

Teoretycznie w wypadku gdyby zamachowiec miał mieć problem z celnym trafieniem z takich czy innych powodów, ale wtedy użyli by jakiejś bardziej śmiercionośnej i znacznie szybciej działającej trucizny. Podzielam, więc Twoją opinię @teddy_b

peruniec

przyznaj się że nie ogarnąłeś tematu, a nie się wykręcasz...

ocenił(a) film na 6
Vitcher

Mówi to ktoś kto ocenił ten na 10 ;), czyli jak jest to absolutnie w czołówce światowych filmów.

peruniec

ktoś podał ci sensowne wytłumaczenie, bo po cholerę nasączać pocisk trucizną, skoro chce się kogoś zabić na szybko...
a ty że "naciągane", bo niszczy twoją linię argumentów :D

Fakt, "światową czołówką" rządzą Misie i Mad Max'y... :P

peruniec

kolejny gimbus ze swoimi szkolnymi 'mundrosciami' i ograniczoną wyobraźnią, której życie jeszcze nie poszerzyło, skarży sie na rzekomy brak realizmu w filmie fabularnym. RĘCE OPADAJĄ!

sibro

kolejny gimbus ze swoimi szkolnymi 'mundrosciami' i ograniczoną wyobraźnią, której życie jeszcze nie poszerzyło, skarży sie na rzekomy brak realizmu w filmie fabularnym. RĘCE OPADAJĄ!

ocenił(a) film na 6
kotbury

Aha i mówi to ktoś kto napisał dwa takie same komentarze do wpisu sprzed 7 lat z jedynym argumentem personalnym ;)
No i jeśli nie wiesz co to takiego prawdopodobieństwo historii to nie wiem o czym mówić

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones